33-letni mężczyzna głodził i maltretował swoje psy. Został zatrzymany
Bulwersującego odkrycia dokonali wczoraj inspektorzy ds. ochrony zwierząt w Pasłęku. Na jednej z posesji w miejscowości Zielonka Pasłęcka odkryli trzy zagłodzone psy. Jeden z nich był w stanie agonalnym. Na miejscu policjanci zatrzymali agresywnego i pijanego „opiekuna” zwierząt. 33-letni mężczyzna trafił do policyjnej celi. W świetle istniejącego prawa grozi mu do 3 lat więzienia.
Inspektorzy z Warmińsko–Mazurskiego Stowarzyszenia Obrońców Praw Zwierząt mieli wczoraj sygnał, że na terenie posesji w miejscowości Zielonka Pasłęcka znajdują się wygłodzone i maltretowane psy. Informacja się potwierdziła. Około godz. 18. na miejscu zjawili się inspektorzy i zastali trzy psy (dwie suczki i pies).
Jeden z nich miał widoczne na ciele ślady uderzeń tępym narzędziem i był porzucony w krzakach w stanie agonalnym. Inspektorzy wezwali na pomoc policjantów z Pasłęka, ponieważ pijany i agresywny 33-letni „opiekun” zwierząt utrudniał wykonywanie na miejscu czynności.
Agresor trafił do policyjnej celi. I może odpowiedzieć za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. W świetle prawa grozi mu kara do 3 lat więzienia. Wszystkie psy trafiły do „Psiego Raju”, schroniska dla zwierząt prowadzonego przez Stowarzyszenie i są pod opieką lekarzy weterynarii.