
Zatrzymania i zarzuty w sprawie oszustwa na 1,2 mln zł
Olsztyńscy kryminalni zatrzymali dwie osoby podejrzane o udział w oszustwie, w którym straty pokrzywdzonego 70-latka sięgnęły kwoty 1,2 miliona złotych. Dwaj mężczyźni zostali zatrzymani na terenie województwa pomorskiego. Usłyszeli już zarzuty i zostali objęci policyjnym dozorem. Grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Historia oszustwa na kwotę 1,2 mln zł sięga sierpnia 2025 roku. Wtedy to pokrzywdzony mieszkaniec Olsztyna odebrał kilka telefonów z ofertami pewnych i przynoszących szybkie zyski inwestycji. Mężczyzna zainteresował się przedstawioną mu ofertą, jednak warunkiem dalszej współpracy było to, aby kontakt utrzymywać jedynie za pomocą maili i komunikatorów internetowych.
Pokrzywdzony uwierzył w zapewnienia oszustów. Wśród aplikacji, które zainstalował były też takie, które dawały sprawcom zdalny dostęp do obsługi jego urządzeń elektronicznych. Był przekonany, że pieniądze, które przeznacza tak zwanym „brokerom” pracują na rynku i przynoszą zysk. Tymczasem jego środki lądowały na kontach bankowych i w portfelach kryptowalutowych oszustów.
Więcej na temat tego oszustwa, w wyniku którego 70-letni mieszkaniec Olsztyna stracił 1,2 miliona złotych pisaliśmy pod koniec września tego roku na naszej stronie https://olsztyn.policja.gov.pl/o02/aktualnosci/142422,Mieszkaniec-Olsztyna-przekazal-oszustom-ponad-12-miliona-zlotych.html
Sprawą zajęli się kryminalni z Wydziałów do Walki z Przestępczością Gospodarczą komend miejskiej i wojewódzkiej policji w Olsztynie. Podjęte działania operacyjne sprawiły, że policjanci ustalili tożsamości dwóch mężczyzn, których podejrzewali o udział w całym procederze oraz ich prawdopodobne miejsce przebywania. Kolejnym krokiem było zatrzymanie 61- i 65-latka. Obaj to Polacy i zostali zatrzymani na początku października (06.10.205) w swoich miejscach zamieszkania w województwie pomorskim – w Lęborku i Gdyni. Jak ustalili policjanci, mieli oni brać czynny udział w przekazywaniu pieniędzy uzyskanych od pokrzywdzonego. Obaj usłyszeli zarzuty pomocnictwa w oszustwie, przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia. Zostali objęci policyjnym dozorem. Grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności. Trwają dalsze ustalenia w tej sprawie. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa Olsztyn Południe.