Na sygnale

Założył na dach policyjnego „koguta”, żeby sprawić dziecku przyjemność

Mandatem karnym zakończyła się interwencja policjantów w stosunku do mężczyzny, który umieścił na dachu swojego samochodu niebieski sygnał świetlny i jeździł z nim po ulicach miasta. Policjantom tłumaczył, że zrobił tak, ponieważ chciał sprawić przyjemność swojemu dziecku.

Wczoraj popołudniu zastępca oficera dyżurnego z Komisariatu Policji w Morągu przeglądając monitoring zauważył, że kierowca opla jeździ po ulicach miasta, używając niebieskiego sygnału świetlnego umieszczonego na dachu auta, który jest przewidziany tylko dla samochodów uprzywilejowanych.

Funkcjonariusze, którym ta informacja została przekazana zatrzymali opisywany samochód do kontroli. Na jego dachu nie było już lampy błyskowej, jednak mężczyzna przyznał się do wykroczenia. Tłumaczył, że chciał sprawić przyjemność swojemu kilkuletniemu dziecku.

Kierowca, za swoje zachowanie został ukarany mandatem karnym.

Źródło: KWP Olsztyn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*