Wiadomości

Wycinka drzew nad Jeziorem Długim w Olsztynie

Rozpoczęła się wycinka części drzew rosnących wzdłuż brzegów jez. Długiego. Na razie wyciętych zostało 39 topól. Docelowo ma zostać wyciętych ponad 70. Niektórzy mieszkańcy są tym oburzeni, eksperci jednak twierdzą, że posadzone w latach 70. topole w warunkach miejskich mogą rosnąć najwyżej około 40 lat. Ponadto drzewa zaczęły chorować, a spadające spróchniałe gałęzie zagrażały spacerowiczom.

Topole, które wskazane zostały do wycinki, posadzone zostały około 80 lat temu (ok. 1935 roku). Natomiast gatunki rosnące nad brzegami jez. Długiego wchodzą w tzw. wiek starczy około 60.-70. roku istnienia. Oznacza to, że drzewa te są u kresu życia, co potwierdza m.in. schnięcie ich koron. To jednocześnie wiąże się z koniecznością zastępowania obumierającego drzewostanu nowym.

W planach jest usunięcie ponad 70 okazów topól – przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa osób korzystających z infrastruktury otaczającej jez. Długie. Łamiące się, spadające na ścieżkę rowerową i deptak suche konary zagrażały zdrowiu spacerowiczów i rowerzystów. Poza tym korzenie niszczyły infrastrukturę, co również może prowadzić do groźnych zdarzeń.

Decyzja o wycince nad Jeziorem Długim była konsultowana z okolicznymi mieszkańcami i olsztyńskim ekologiem, prof. Zbigniewem Endlerem, który na zlecenie miasta przygotował ekspertyzę na temat stanu drzew.

Jak zapewniają urzędnicy, w miejscu wyciętych drzew pojawią się nowe – będą to dęby i to nie małe sadzonki, ale drzewa o wysokości ok 5 metrów.