Włamywał się do altanek przy ul. Tuwima. Został zatrzymany na gorącym uczynku
Do policyjnego aresztu trafił mężczyzna, który włamał się do trzech altanek na terenie ogródków działkowych przy ul. Tuwima w Olsztynie. Policyjni wywiadowcy zatrzymali 43-latka na gorącym uczynku przestępstwa. Grozi mu kara 10 lat więzienia.
Dzisiaj kilkanaście minut po północy interwencję zgłosił jeden z mieszkańców miasta. Świadek będący w tym czasie na działce usłyszał „dziwne” dźwięki. Zaniepokojony wezwał policję. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce, by sprawdzić kto i w jakim celu o tej porze przebywa na działkach.
Na miejscu policyjni wywiadowcy najpierw zauważyli mężczyznę, a po chwili usłyszeli odgłos tłuczonego szkła. Funkcjonariusze zatrzymali 43-latka na gorącym uczynku włamania do altanki. Policjanci znaleźli przy nim m.in. łom, siekierę i latarkę. Wywiadowcy ustalili, sprawca włamał się do trzech altanek ogrodniczych.
Mieszkaniec Bartoszyc trafił prosto do policyjnego aresztu.
Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności zdarzenia i ustalają, czy mężczyzna nie włamał się do innych altanek.
Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Włamał się do 3 altanek ale nic przy sobie nie miał, czyli nie kradł i ma za to siedzieć 10 lat! A konkubina, dla porównania, dźgnęła nożem w okolice głowy swojego konkubenta podczas domowej popijawy we dwoje, jak pisze Gazeta Olsztyńska w innym artykule, i może dostać do 5 lat więzienia! Prawo polskie jest nierozsądne i nie przemyślane… Czy ktoś wogole nad nim pracuje?
A propo działek i altanek to niech gościa potrzymają 3 miesiące i wypuszczą na majówkę bo idealnie się nadaję na rozpałkę do grilla.