Na sygnale

Walec drogowy stoczył się do wody. Operator miał pół promila

Operator dyżurny Komisariatu Policji w Dobrym Mieście otrzymał informację, że do rzeki w okolicy elektrowni wodnej w Dobrym Mieście wpadła maszyna drogowa. Na miejsce pojechali policjanci, którzy ustalili, że do zdarzenia doszło podczas zabezpieczania maszyny na platformie przed transportem.

W trakcie ustalania okoliczności zdarzenia, funkcjonariusze dowiedzieli się, że do zdarzenia doszło podczas załadunku maszyny na platformę pojazdu ciężarowego. 63-letni operator walca po tym jak wjechał maszyną na lawetę, nie zaciągnął hamulca postojowego i oddalił się kilkanaście metrów dalej.

Uwagę pracowników zwrócił hałas zjeżdżającego z platformy walca, który zatrzymał się dopiero w pobliskim kanale rzecznym. W zdarzeniu na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Do akcji wyciągania urządzenia z rzeki wykorzystane zostały dwa dźwigi.

Policjanci badający sprawę, będą musieli ustalić jeszcze jedną rzecz – mianowicie po zbadaniu alkomatem 63-letniego operatora walca drogowego, okazało się, że ma on pół promila alkoholu w organizmie. Jak twierdzi mężczyzna, pił, ale po zdarzeniu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*