Ukradł kartę bankomatową, na której widoczny był numer PIN. Wypłacił 9 tys. złotych
10 lat pozbawienia wolności – to kara, jaka grozić może 43- letniemu Dariuszowi K. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży, kradzieży z włamaniem oraz przywłaszczenia. Mieszkaniec Ostródy ukradł torebkę, w której znajdowała się karta bankomatową z numerem PIN. Policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie 13 lutego br. zatrzymali 43-letniego Dariusza K. Mężczyzna dwa dni wcześniej, z szafki ubraniowej, znajdującej się w budynku jednej z olsztyńskich instytucji z ukradł torebkę z pieniędzmi w kwocie 1 000 złotych oraz kartę bankomatową. Na karcie naniesiony był numer PIN. To z pewnością ułatwiło sprawcy nielegalne działanie. Jeszcze tego samego dnia podejrzewany wypłacił z bankomatów kwotę 9 000 złotych.
Policjanci pracujący nad sprawą, mając zgromadzony materiał dowodowy, 13 lutego br. zatrzymali na terenie Olsztyna podejrzewanego o popełnieni tych przestępstw. 43-letni Dariusz K. został przewieziony do komendy, gdzie w trakcie przesłuchania przyznał się do zarzucanych mu czynów. Dodatkowo, mężczyzna przyznał się do popełnienia kolejnych 4 kradzieży na terenie miasta.
18 stycznia br. z jednego z olsztyńskich hoteli ukradł torebkę damską ,dokumenty i pieniądze o łącznej wartości 400 złotych.
29 stycznia br. z szafki znajdującej się w sklepie spożywczym sprawca ukradł telefon komórkowy, pieniądze oraz dokumenty, o łącznej wartości 400 złotych.
25 stycznia br. z niezamkniętego mieszkania ukradł torebkę z zawartością pieniędzy oraz dokumentów. Suma strat to 300 złotych.
4 lutego br. z olsztyńskiej placówki naukowej ukradł kurtkę, portfel, oraz dokumenty na łączna kwotę 200 złotych. Sprawca złożył obszerne wyjaśnienia i przyznał do zarzucanych mu czynów. Podejrzany był już w przeszłości karany za podobne przestępstwa. Dodatkowo mężczyzna odbywał już kary ograniczenia wolności w zakładach karnych.
Kodeks karny za powyższe przewiduje karę nawet 10 lat pozbawienia wolności. W tym przypadku kara może być wyższa, ze względu na fakt działania sprawcy w warunkach tzw. „recydywy”, czyli powrotu do przestępstwa.