Cztery dni trwały poszukiwania za zaginionym 81-letnim grzybiarzem. Na trop zaginionego mężczyzny natrafili piloci policyjnego śmigłowca. Niestety mimo ogromnemu zaangażowaniu i determinacji poszukiwaczy, 81-latek został odnaleziony nieżywy.
Przypomnijmy, policjanci z Komisariatu Policji w Biskupcu we wtorek (08.10.2019r.) po południu przyjęli zawiadomienie o zaginięciu 81-letniego mieszkańca miejscowości Bęsia w gminie Kolno. Z informacji od członków najbliższej rodziny, policjanci dowiedzieli się, że senior około godziny 10:00 wyszedł ze swojego domu i że prawdopodobnie poszedł do okolicznych lasów na grzyby. Gdy długo nie wracał, rodzina postanowiła o tym fakcie powiadomić funkcjonariuszy, którzy już tego samego dnia przystąpili do działań, aby jak najszybciej odnaleźć zaginionego mężczyznę.
Olsztyńska jednostka policji, o pomoc w działaniach poszukiwawczych zwróciła się do każdego, kto może posiadać jakiekolwiek informacje mogące pomóc w odnalezieniu zaginionego grzybiarza.
Na policyjny apel natychmiast zareagowały nie tylko miejscowe, ale i ogólnopolskie media publikując wizerunek zaginionego z jego rysopisem. Olsztyńska policja nigdy nie zawiodła się na mediach, które nie stoją obojętnie, gdy obok dzieje się ludzka krzywda. Tak było i tym razem. Informacja o zaginięciu rozpowszechniła się błyskawicznie.
Działania poszukiwawcze nie należały do najłatwiejszych. Pogoda, nie zawsze była sprzymierzeńcem poszukiwaczy. Teren, na którym prowadzone były działania w wielu miejscach był nieosiągalny dla ludzi. Łącznie przeszukanych zostało prawie 700 ha terenu, często podmokłego i bagnistego, nierównego, porośniętego gęstym lasem, krzakami czy trawą, pod którą znajdowały się mokradła.
Sprawdzone zostały również dwa zbiorniki wodne do których mógł wpaść 81-latek. Część terenu była nieosiągalna dla stopy ludzkiej w związku z tym do działań poszukiwawczych został zadysponowany śmigłowiec policyjny z KGP. Poza policyjnym helikopterem, funkcjonariusze korzystali m.in. z łodzi, GPS-ów a także sprzętu wykorzystywanego przez żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej w postaci quadów, motocykli i pojazdów terenowych. W pierwszych dniach koordynatorzy zdecydowali o wykorzystaniu drona, którego działanie drugiego dnia zostało zawieszone z powodu trudnych warunków atmosferycznych.
W akcji poszukiwawczej za zaginionym 81 latkiem, łącznie brało udział blisko 600 osób. To właśnie z tego miejsca KMP w Olsztynie chciałaby gorąco podziękować rodzinie zaginionego oraz mieszkańcom Bęsi, żołnierzom Wojsk Obrony Terytorialnej, strażakom ochotnikom, wolontariuszom PCK, grupie poszukiwawczo-ratowniczej z Klebarka Wielkiego, żołnierzom Wojsk Obrony Terytorialnej i funkcjonariuszom straży leśnej i granicznej. Olsztyńska policja nie może również zapomnieć o mieszkańcach i włodarzach gminy Kolno, którzy dosłownie na hasło o konieczności pomocy przygotowali zaplecze logistyczne w postaci miejsca w świetlicy wiejskiej, gdzie zorganizowany został sztab poszukiwań. Na wielki szacunek i uznanie zasługują również kucharki i obsługa logistyczna, które to dosłownie dla każdego uczestnika poszukiwań miały przygotowany ciepły posiłek, niejednokrotnie podsuwany dosłownie pod nos. Za to wszystko, za oddanie i za działanie z pełnym zaangażowaniem i determinacją Komenda Miejska Policji w Olsztynie serdecznie dziękuje.
Źródło: KWP Olsztyn (rp)
