Zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego skutkiem była śmierć usłyszał 41-letni Sławomir P. Mężczyzna pobił swojego współlokatora, bo jak twierdził, ten podbierał mu pieniądze. Sąd w Olsztynie na wniosek policjantów i prokuratora zastosował 3 miesięczny areszt wobec podejrzanego.
Do zdarzenia doszło 17 marca br. w Olsztynie. Około godz. 16.00 oficer dyżurny olsztyńskiej komendy przyjął telefoniczne zgłoszenie od załogi karetki pogotowia o zgonie mężczyzny.
Na miejsce zdarzenia pojechała grupa dochodzeniowo-śledcza, technik kryminalistyki oraz lekarz medycyny sądowej, którzy stwierdzili, że obrażenia ciała 58-letniego mężczyzny wskazują na udział osób trzecich.
W mieszkaniu, w którym nastąpił zgon przebywał współlokator ofiary. 41-letni Sławomir P. twierdził, że nie ma pojęcia co stało się jego koledze. Policjanci przewieźli mężczyznę do policyjnego aresztu. W trakcie przesłuchania Sławomir P. poinformował policjantów, że pomiędzy nim a współlokatorem doszło do sprzeczki, której powodem miało być rzekome podbieranie pieniędzy przez nieżyjącego już mężczyznę.
Podejrzany zeznał, że pobił swoją ofiarę i wyszedł z mieszkania. Po kilku godzinach Sławomir P. powrócił do mieszkania, gdzie zastał leżącego współlokatora. Myślał, że kolega śpi. Dopiero po jakimś czasie zorientował się, że nie daje on oznak życia.
19 marca decyzją sądu, na wniosek prokuratora oraz policjantów, zastosowano wobec podejrzanego 3 miesięczny areszt. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się także, że sprawca był już w przeszłości karany m.in. za pobicia, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, zakłócenie miru domowego oraz nękanie. Sprawcy może grozić kara nawet 12 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KWP Olsztyn
