Mandatem karnym oraz złamaną kością jarzmową zakończył się rajd 56-letniego rowerzysty. Jadący rowerem Marek K. podczas wyprzedzania innych rowerzystów, spowodował przewrócenie się wszystkich uczestników zdarzenia. Mężczyzna przyznał się, że podczas wyprzedzania nie zachował bezpiecznej odległości od cyklistów.
Do nietypowego zdarzenia doszło wczoraj kilka minut przed godziną 19:00 na ul. Leśnej w Olsztynie. Według ustaleń policjantów 56-letni rowerzysta, podczas manewru wyprzedzania innych cyklistów, nie zachował bezpiecznej odległości i doprowadził do przewrócenie się wszystkich uczestników ruchu.
W wypadku najbardziej ucierpiał sam sprawca wypadku, który doznał złamania kości jarzmowej. Pozostali dwaj rowerzyści mieli powierzchowne otarcia naskórka.
Mężczyzna nie kwestionował swojej winy, przyznając, że nie zachował bezpiecznej odległości od wyprzedzanych cyklistów.
Policjanci nałożyli na Marka K. mandat karny w wysokości 220 złotych.
Funkcjonariusze przypominają, że przepisy ruchu drogowego dotyczą rowerzystów, tak samo jak innych osób poruszających się po drogach. Cykliści, dbający o swoje bezpieczeństwo powinni jeździć w kaskach ochronnych i odzieży w kolorach o wysokich parametrach widzialności, najlepiej z elementami odblaskowymi.
Źródło: KMP Olsztyn
