Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz dodał na swoim blogu wpis, w którym odniósł się do ostatniej Sesji Rady Miasta Olsztyna, podczas której olsztyńscy radni głosowali nad przyjęciem Strategii rozwoju Miasta – Olsztyn 2020.
Nie mamy planów, ale mamy strategię. Tak w największym skrócie można streścić ostatnią sesję Rady Miasta. Dwa ważne plany zagospodarowania centrum miasta „spadły” z porządku obrad Rady, ale zapewne niebawem powrócą. Trudno, tak czasami bywa. Jak zwykło się mawiać – „co się odwlecze, to nie uciecze”.
Cieszy mnie natomiast, że nie odwlekł się termin nowelizacji „Strategii Rozwoju Miasta Olsztyna do roku 2020”. To bardzo ważny dokument, porządkujący wszelkie działania planistyczne i ustawiający hierarchię priorytetów. To także kluczowy dokument przy zabieganiu o środki unijne w nowej perspektywie finansowej, a wiemy, że będzie ich sporo. Ze strategią rozwoju miasta jest jak z pieniędzmi – można bez niej żyć, ale jest to bardzo niewygodne.
Nad dokumentem pracowało blisko 60 osób, poddając drobiazgowej diagnozie obecny stan miasta, jego dobre i słabe strony, a także wypracowując w dyskusji główne cele strategiczne jego rozwoju. Literatura, która posłużyła do opracowania strategii liczy 48 pozycji, a ostateczny kształt dokumentu jest dziełem profesora Wojciecha Dziemianowicza, nomen-omen rodowitego olsztynianina.
Jakie są to zatem cele? Myślę, że dobrze oddające rzeczywiste potrzeby miasta. W „Strategii Rozwoju Miasta Olsztyna do roku 2020” jako cele strategiczne ostatecznie wskazano:
- Wzrost poziomu kapitału społecznego;
- Wzrost napływu kapitału inwestycyjnego;
- Wzrost innowacyjności;
- Rozwój funkcji metropolitalnych.
Innymi słowy – 3 x wzrost + 1 x rozwój.
Przyjęte cele są współzależne, co oznacza, że realizacja każdego z nich przyczynia się do osiągania również pozostałych. Jednak celem horyzontalnym jest rozwój funkcji metropolitalnych. Do każdego z celów przypisano trzy cele operacyjne, precyzujące kierunki działań, ale blog to nie miejsce, żeby wdawać się w aż tak szczegółowe deliberacje. Zainteresowanych odsyłam na stronę internetową miasta (www.olsztyn.eu), gdzie można znaleźć cały dokument.
Osobiście utożsamiam się z każdym z tych celów, ale szczególnie cieszy mnie nacisk na kapitał społeczny – z jednej strony, i inwestycyjny – z drugiej. Wytłumaczenie jest proste – szczęśliwie, dobrze zorganizowane społeczeństwo w bogatym, dobrze urządzonym mieście, to marzenie każdego prezydenta.
Po warunkiem, że ma plany…
Źródło, fot.: grzymowicz.pl
