Prawie 200 pająków znalezionych w przesyłce kurierskiej
Policjanci zabezpieczyli blisko 200 sztuk pająków różnej wielkości, które zostały znalezione w przesyłce, podczas sprawdzania jej zawartości przez kuriera przed wyjazdem za granicę. Wszystkie trafiły do lecznicy dla zwierząt. Funkcjonariusze wyjaśniają wszelkie okoliczności tego zdarzenia.
Wczoraj wieczorem (07.04.2016) policjanci z Ełku zostali powiadomieni, że w przesyłce kurierskiej, podczas rutynowego sprawdzania zawartości paczek zostały znalezione żywe pająki. W środku przesyłki nie było żadnych dokumentów. Paczka z pająkami miała docelowo trafić poza granice naszego kraju.
Łącznie zabezpieczono 197 sztuk pająków różnej wielkości zapakowanych w pojemniki plastikowe i styropianowe. Wszystkie pająki zostały przekazane do lecznicy dla zwierząt.
Policjanci przyjęli zawiadomienie w tej sprawie i wyjaśniają teraz wszelkie okoliczności tego zdarzenia. Zgodnie z Ustawą o ochronie przyrody za nielegalne przewożenie zwierząt grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat
NIKT NIE MA PRAWA GRZEBAĆ W PRZESYŁKACH…NADAWCA NADAJE…ADRESAT ODBIERA I OTWIERA..I KONIEC KROPKA !!!!!!!!!! W CAŁEJ SPRAWIE ŻAL BIEDNYCH PAJĄKÓW, BO BĘDĄ WYCHŁODZONE…BIDULKI.ŁAPY POOBCINAĆ TYM DOSTAWCĄ PSEUDO KURIERĄ
Nieznajomość prawa przez dziennikarzy porażająca.
A ktoś z was wie wogóle cokolwiek w temacie NIE MA PRAWA !!!!!???
A właśnie że ma. Polecam pomyśleć o tym co się pisze….
Dz. U. z 1984r , 53,poz 272 zatosowanie ma art 48
Art 48 punkt 2 wyraźnie określa warunki sprawdzenia paczki. Jakoś nie ma w artykule wzmianki o tym czy nadawca paczki został powiadomiony o tym, że paczka zostanie otwarta. Jeśli nie, to zostało to zrobione bezprawnie.
Jak to przeczytałem to mi sie smutno zrobiło że będą po nas, terrarystach jechać znowu w komentarzach. Na szczęście puki co wypowiedzieli się tylko normalni ludzie którzy wiedzą co mówią.
Zwykli zlodzieje i koniec szperał w paczkach i bedzie sie tlumaczyc teraz ze kontrola a niby czego
Oby wlasciciel tej paczki ladnie obsmarowal firme gdzie tylko sie da. Pisac na fejsie wszedzie kto to by czasem nie trafic na zlodzieji
złodzieje oddajcie moje pająki ;/
Nagłówek powinien brzmieć ,, kurier bezczelnie grzebal w paczkach,nie majac co tego praca znalazl około 200 sztuk pajakow” jakaś masakra jak tak można. Podejrzewam że pająki nie były objęte CITES dlatego też nie było dokumentów. Odszkodowanie dla wysylajacego i odbierajacego… A z tymi ” rutynowymi kontrolami powinni coś zrobić „
Pajaki bezpiecznie zapakowane w kliszowkach i styroboxach. Grzebanie w paczkach to kuriozum jakies. Jezeli paczka miala trafic do kraju z UE to nie widze problemu. Co oznacza okreslenie „nielegalne”?. Czy gatunki bedace zawartoscia paczki sa na liscie CITES? Jak nie to proces z powodztwa cywilnego sie klania.
Dokładnie.
Co to jest „rutynowe sprawdzanie zawartości paczek” ????????????????????????
Niby z jakiej racji kurierzy grzebią w paczkach? Takie prawo mają celnicy i policja, nie Sebixy z blaszaków.
Klasyka, szukają dziury w całym… Pytanie po co kurier sprawdzał zawartość , to dość podejrzanie bo nie miał prawa tego zrobić. Pajączki pewnie nie wymagają dokumentów itd, a tu już chcą karać człowieka.. bezsens . Jakoś musiał je w końcu wysłać komuś,co miał specjalnie samolot dla nich wykupić? bezsens to co się dzieje w tym kraju. Zamiast się rozwijać, cofamy się w rozwoju..
Aha… ale nikt nie napisał jakie to gatunki… Jak zwykle rzetelne dziennikarstwo polskie. Tylko pająki z rodzaju Brachypelma potrzebują dokumentów ze względtu na umowę waszyngtońską (CITES) i to tylko w Polsce. To jest paranoja, że w Polsce chroni się zwierzęta, które na jej terytorium nie występują, a w krajach gdzie są natywne można sobie zrobić z nich np biżuterię. Weźmy przykład Aligatora z USA. Odłowi się go legalnie w Stanach, pójdzie do szewca żeby nam buty zrobił, weźmie się rachunek itp., wróci się do Polski bez problemu a tu na granicy celnicy nas zatrzymują bo zgodnie z ustawą waszyngtońską nie można sprowadzać do Polski aligatorów ani wyrobów z ich skóry czy innych części ciała. Jakaś paranoja.