Na sygnale

Policyjny pościg za pijanym awanturnikiem

Policjanci z Olsztyna zatrzymali 43-letniego Krzysztofa W. Mężczyzna najpierw wszczął awanturę w domu, a następnie mimo orzeczonego zakazu sądowego prowadzenia pojazdów, jechał pijany samochodem. Dodatkowo mężczyzna nie chciał zatrzymać się do kontroli drogowej. Teraz 43-latek trzeźwieje w policyjnym areszcie.

We wtorek (9.01.2013) około godziny 21:00 oficer dyżurny przyjął telefoniczne zgłoszenie o awanturującym się mężczyźnie na ulicy Zientary-Malewskiej. Niezwłocznie na miejsce pojechali policjanci. Kiedy funkcjonariusze byli już na miejscu okazało się, że mężczyzna przed chwilą odjechał osobowym chevroletem w kierunku Zielonej Górki. Policjanci ruszyli za awanturnikiem.

Po chwili funkcjonariusze zauważyli pojazd i próbowali go zatrzymać. Kierowca nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. 43-latek na widok radiowozu zaczął uciekać w kierunku Nikielkowa. Po krótkim pościgu został zatrzymany. Od kierowcy czuć było woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało prawie 3 promile w jego organizmie.

Funkcjonariusze zabezpieczyli auto na policyjnym parkingu, natomiast z zatrzymanym pojechali do mieszkania, w którym doszło do awantury. W trakcie przejazdu mężczyzna podał policjantom fałszywe dane osobowe. Po sprawdzeniu go w policyjnym systemie informatycznym wyszło na jaw, że mężczyzna kłamie a dane które podał należą do jego brata. Prawdziwą tożsamość 43-latka potwierdziła konkubina.

Policjanci ustalili również, że Krzysztof W. ma sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów do 2016 roku. Wobec zaistniałej sytuacji funkcjonariusze przewieźli sprawcę do policyjnego aresztu. Mężczyzna w przeszłości był już kilkukrotnie karany za prowadzenie pojazdów w stanie nietrzeźwości. Teraz zatrzymany będzie tłumaczył się przed sądem za szereg przestępstw I wykroczeń, których się dopuścił.

Informacja: KMP Olsztyn