Policjanci zabezpieczają miejsce wypadku samolotu Antonow
Policjanci olsztyńskiej komendy zabezpieczają miejsce wypadku samolotu Antonow. Podczas lądowania z nieustalonych przyczyn maszyna spadła na obszar leśny. Dwóch pilotów nie odniosło żadnych obrażeń. Na miejscu pracowało 12 policjantów służby prewencyjnej, grupa dochodzeniowo – śledcza, technik kryminalistyki, 7 zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej oraz patrol 2-osobowy Straży Miejskiej. Dziś na miejscu zdarzenia będą wykonywali czynności pracownicy z Państwowej Komisji Badań Wypadków Lotniczych.
Wczoraj o godzinie 11:10 Oficer Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie przyjął telefoniczne zgłoszenie o tym, że na lotnisku Dajtki spadł samolot. We wskazane miejsce pojechało łącznie 6 policyjnych radiowozów (12 policjantów), 7 zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej (27 osób), 2-osobowy patrol Straży Miejskiej, 1 załoga karetki pogotowia, helikopter i załoga lotniczego pogotowia ratowniczego. Policjanci zabezpieczyli taśmami teren wypadku samolotowego.
Na miejscu okazało się, że 58-letni oraz 45-letni piloci wyszli z samolotu o własnych siłach. Mężczyźni nie potrzebowali pomocy medycznej. Następnie na miejscu pojawiła się grupa dochodzeniowo – śledcza oraz technik kryminalistyki, którzy dokonali oględzin samolotu Antonow, miejsca zdarzenia oraz sporządzili dokumentacje fotograficzną.
Policjanci następnie przesłuchali świadków zdarzenia oraz 2 pilotów. Oficer dyżurny olsztyńskiej komendy poinformował o zdarzeniu Państwową Komisję Badań Wypadków Lotniczych. Pracownicy tej instytucji maja dziś na miejscu zdarzenia rozpocząć pracę, która pozwoli ustalić okoliczności oraz przyczyny tego awaryjnego lądowania. Przez całą noc terenu wypadku pilnowali policjanci oraz strażacy ochotnicy.