Na sygnale

Policjanci na gorącym uczynku zatrzymali kieszonkowca

Policjanci z Oddziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie na gorącym uczynku zatrzymali sprawcę kradzieży kieszonkowej. Funkcjonariusze jadąc autobusem komunikacji miejskiej do pracy zwrócili uwagę na mężczyznę, który włożył rękę do torebki jednej z pasażerek i wyciągnął z niej portfel i telefon. Jeden z policjantów natychmiast obezwładnił 52-letniego Grzegorza K. Sprawca został przewieziony do policyjnego aresztu. Ta sytuacja, jak wiele innych pokazuje, że policjantem jest się 24 godziny na dobę.

Wczoraj kilka minut przed godziną 18.00 oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie przyjął telefoniczne zgłoszenie o popełnieniu przestępstwa. Na ulicy Partyzantów przy Dworcu Głównym policjanci z Oddziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie będący przed służbą zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież. Jak się okazało, funkcjonariusze jechali do pracy autobusem komunikacji miejskiej. W pewnym momencie na jednym z przystanków do pojazdu wsiadł mężczyzna, który zaczął popychać stojących w nim ludzi. Nietypowe zachowanie pasażera dokładnie obserwowali policjanci. W pewnym momencie zauważyli, jak mężczyzna włożył rękę do torebki jednej z pasażerek i wyciągnął z niej portfel i telefon. Jeden z funkcjonariuszy natychmiast obezwładnił kieszonkowca. 52-letni Grzegorz K. trafił do policyjnego aresztu.

Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że mężczyzna był już wielokrotnie karany za różne przestępstwa. W lutym br. opuścił on więzienne mury. Dziś kryminalni przesłuchają 52-latka.

Kodeks Karny za przestępstwo kradzieży przewiduje karę nawet do lat 5 pozbawienia wolności. Jednak z uwagi na fakt, że 52-latek działał w warunkach tzw. recydywy grozi mu wyższy wymiar kary.

Przypomnijmy, że to nie pierwsze zdarzenie, kiedy policjanci poza służbą wykazali się czujnością.

8 marca br. policjant z Oddziału Prewencji KWP w Olsztynie jadąc do pracy zatrzymał się na stacji paliw w Morągu, aby zatankować auto. Tam znajomy pracownik powiedział mu, że miejscowi policjanci szukają uciekiniera ze szpitala. Mężczyzna ten mógł być niebezpieczny. Policjant wypytał o wszystkie szczegóły. Zapamiętał rysopis poszukiwanego i w drodze do Olsztyna, niedaleko Łukty, na poboczu zauważył mężczyznę, który chował się w krzakach przed jadącymi samochodami. Policjant zatrzymał swoje auto w bezpiecznej odległości, zbliżył się do poszukiwanego, po krótkim pościgu zatrzymał go i przekazał w ręce miejscowym funkcjonariuszom.

Natomiast we wrześniu ubr. funkcjonariusz z Komendy Powiatowej Policji w Kętrzynie zatrzymał po służbie poszukiwanego. Policjant przebywając na dworcu PKP wśród trzech młodych nastolatków rozpoznał Daniela Sz. poszukiwanego za kradzież oraz za posiadanie narkotyków. Pomimo, że funkcjonariusz był w czasie wolnym od służby natychmiast zareagował i powiadomił oficera dyżurnego kętrzyńskiej komendy. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

Informacja: KWP Olsztyn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*