Oficer dyżurny ostródzkiej policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie, że z terenu jednej ze stacji benzynowych dostawczym samochodem wyjechał mężczyzna, który chwilę wcześniej pił tam alkohol. Po chwili funkcjonariusze zatrzymali do kontroli auto.
Okazało się, że 56-letni kierowca faktycznie jest pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że Oskar G. miał w organizmie 1,5 promila alkoholu. Nieodpowiedzialnemu mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, a kiedy wytrzeźwiał, przedstawiono zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości.
Teraz ze swojego postępowania będzie tłumaczył się przed sądem. Może mu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy nawet na 10 lat.
Źródło: KWP Olsztyn
