Wiadomości

Olsztyński Marsz Równości i Warmińsko-Mazurski KOD zbierają dary dla osób z pogranicza

Na pograniczu polsko-białoruskim od ponad roku trwa kryzys humanitarny. Olsztyński Marsz Równości i Warmińsko-Mazurski Komitet Obrony Demokracji zbierają rzeczy dla osób, które znajdują się przy tej granicy. Rzeczy można przynosić do Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w dniach 16-18 grudnia.

Skąd pomysł na zbiórkę? Jak twierdzi jedna z organizatorek, Agata Szerszeniewicz, w lasach przy granicy zmarło już co najmniej 27 osób. Dodaje, że nie jest to pierwsza zbiórka dla tych osób – w zeszłym roku marsz równości z KOD-em zorganizowali podobną. W tym roku dary zostaną przekazane Mariuszowi Kurnycie – Człowiekowi Lasu, który pomaga bezpośrednio na pograniczu.

– Nasza obojętność oznaczałaby przyzwolenie na skazywanie na śmierć mężczyzn, kobiet i dzieci, których jedyną winą jest to, że mieli mniej szczęścia od nas, że zostali zmuszeni do ucieczki ze swojego domu. Teraz z powodu nieludzkiej postawy władz Polski i  Białorusi utknęli na wąskim pasie ziemi przygranicznej bez dachu nad głową, jedzenia, odpowiedniej odzieży czy dostępu do środków higieny osobistej – mówi Marta Kamińska z KOD-u.

Co można przynieść? Lista jest konkretna, a organizatorzy proszą o trzymanie się jej: buty trekkingowe, śniegowce, nieprzemakalne spodnie, czapki, rękawiczki, wełniane skarpety, kurtki, bieliznę termoaktywną, śpiwory zimowe, powerbanki, telefony, plecaki, środki higieniczne i żywność taką jak między innymi batony energetyczne, paprykarze, zupki chińskie i czekolady. Dary można również przysłać paczkomatem.

Więcej informacji: https://www.facebook.com/events/878868356446874

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*