Nigdy nie był w wojsku, więc kupił broń żeby postrzelać
Lidzbarscy kryminalni zatrzymali 59-letniego mężczyznę, który bez zezwolenia w pomieszczeniach gospodarczych i garażu przechowywał broń, amunicję i granat z czasów II wojny światowej. Zabezpieczona broń zostanie poddana badaniom balistycznym, które pozwolą ocenić ich stan techniczny. Mieszkańcowi gminy grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
W miniony wtorek (29.08.17) policjanci wydziału kryminalnego lidzbarskiej komendy uzyskali informację, że mieszkaniec gminy może posiadać na swojej posesji nielegalną broń palną. Funkcjonariusze, aby potwierdzić uzyskane informacje pojechali do miejsca zamieszkania 59-latka. Podczas przeszukania pomieszczeń gospodarczych w zwiniętym dywanie, śledczy znaleźli karabinek kbks wraz z tłumikiem, a następnie 3 sztuki pistoletów startowych, wiatrówkę i 192 sztuki amunicji strzeleckiej. Podczas wykonywanych czynności mundurowi znaleźli też w położonym w bliskiej odległości od zabudowań mieszkalnych garażu, leżący na parapecie, granat pochodzący z czasów II wojny światowej.
Właściciel posesji nie posiadał wymaganych prawem zezwoleń. Tłumaczył się tym, że nigdy nie był w wojsku i chciał sobie postrzelać. Twierdził, że przedmioty te kupił okazjonalnie kilkanaście lat temu i nie wiedział, że musi mieć na nie pozwolenie. Zabezpieczona broń i amunicja zostanie poddana przez biegłych badaniom balistycznym. Pochodzący z czasów II wojny światowej granat został zneutralizowany.
Zatrzymany 59-latek trafił do policyjnej celi. Mężczyzna usłyszał zarzuty nielegalnego posiadania broni i niebezpiecznego przedmiotu, który może sprowadzić niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia wielu osób albo mienia w wielkich rozmiarach. Za to przestępstwo mieszkańcowi gminy grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.