Na sygnale

Nie zatrzymał się do kontroli na wodzie. Odpowie przed sądem

Przed sądem odpowie sternik, który nie zatrzymał się do kontroli i zmusił policyjnych wodniaków do pościgu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami popełnił on przestępstwo zagrożone karą nawet 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci przypominają – nowe przepisy dotyczą nie tylko ruchu drogowego ale również poruszania się po wodzie.

Do zdarzenia doszło w miniony weekend na jeziorze Ukiel w Olsztynie. Uwagę policyjnych wodniaków przyciągnął mężczyzna na skuterze wodnym, który brawurowo i z dużą prędkością poruszał się po akwenie. W związku z zagrożeniem jakie stwarzał postanowili zatrzymać go do kontroli wykorzystując do tego sygnały świetlne i dźwiękowe. Sternik nie reagował jednak na nie i przyspieszał. Udało mu się uciec. Nie uniknie jednak odpowiedzialności karnej. Ku jego zdziwieniu mundurowi ustalili tożsamość uciekiniera, zatrzymali go i przedstawili zarzuty. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci przypominają

Od 1 czerwca 2017 roku obowiązują nowe przepisy zgodnie z którymi kierowca, który świadomie zmusi policję do pościgu i nie zatrzyma się pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych z radiowozu, popełni przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia. Do tej pory nawet najbardziej brawurowa ucieczka traktowana była jako wykroczenie. Nie należy zapominać, że przepisy te nie dotyczą jedynie ruchu drogowego- obowiązują również na wodzie.

Źródło: KMP Olsztyn (ab)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*