Miał w kieszeni amfetaminę. Przekonywał, że narkotyki umieścił w odzieży producent
22-latek najpierw zakłócał spokój i porządek publiczny dzwoniąc domofonem do mieszkańców jednego z bloków. Później chodził po rusztowaniu i stukał w okna mieszkań. W trakcie zatrzymania okazało się, że mężczyzna ma w kieszeni spodenek narkotyki. Tłumaczył policjantom, że narkotyki musiał wszyć tam producent. Za posiadanie środków odurzających grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci interweniowali w nocy (10/11.09.2017r.) wobec mężczyzny, który zakłócał spokój i porządek publiczny. Najpierw natrętnie dzwonił domofonem, potem wszedł na rusztowanie w remontowanym bloku i stukał w okna mieszkańców. Mężczyzna nie stosował się do poleceń, aby zejść z rusztowania i próbował uciekać przed policjantami. Z uwagi na jego bezpieczeństwo policjanci musieli wciągnąć go przez okno jednego z mieszkań. Okazało się, że 22–latek jest pijany. Został zatrzymany do wytrzeźwienia.
W trakcie kontroli odzieży mężczyzny policjanci w kieszeni spodenek znaleźli woreczek strunowy z białym proszkiem. Mężczyzna tłumaczył, że kupił takie spodenki, a narkotyki na pewno zostawił tam producent odzieży.
Zabezpieczona substancja to najprawdopodobniej amfetamina. Narkotyki zostaną wkrótce poddane specjalistycznym badaniom laboratoryjnym.
Za zakłócanie spokoju i porządku publicznego 22-latek został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Natomiast za posiadanie środków odurzających odpowie przed sądem. Zgodnie z ustawą grozi za to kara do 3 lat pozbawienia wolności.