MotosportSport

Krzysztof Hołowczyc wystartuje w Baja Poland z nowym pilotem

Krzysztof Hołowczyc (Lotto Team), który trzykrotnie zwyciężał w rajdzie Baja Poland już w najbliższy piątek wystartuje w polskiej rundzie Pucharu Świata w Rajdach Cross-Country. Nowym pilotem Hołowczyca będzie doskonale znany polskim kibicom Francuz Xavier Panseri.

Baja Poland, która przyciąga na start najlepszych zawodników rajdów Cross-Country z całego świata, już tradycyjnie zostanie rozegrana w ostatni weekend sierpnia. Rajd z bazą w Szczecinie odbędzie się już po raz szósty, a po raz trzeci jest rundą Pucharu Świata FIA w Rajdach Terenowych. W tym roku na wymagających trasach w okolicach Szczecina, Dobrej i Drawska Pomorskiego zobaczymy światową czołówkę w której nie może zabraknąć ambasadora rajdu Krzysztofa Hołowczyca, pilotowanego przez Xavier’a Panseri.  Mieszkający w Polsce od kilku lat Panseri, „etatowy” pilot Bryan’a Buffier’a, ma za sobą zaledwie kilka startów w rajdach terenowych, ale za to na swoim koncie posiada całą masę sukcesów w rajdach płaskich, w tym zwycięstwo w legendarnym Monte Carlo, trzy tytuły Mistrza Polski oraz tytuł Mistrza Francji i Wicemistrza Europy.

Reprezentujący Lotto Team Hołek jest niewątpliwie jednym z głównych pretendentów do zwycięstwa w rajdzie. W Baja Poland zwyciężał bowiem już  trzykrotnie. W tym roku także powalczy o zwycięstwo, choć jak sam podkreśla konkurencja jest wyjątkowo silna. Podczas Baja Poland zobaczymy m.in. zwycięzcę rajdu Dakar 2011 i tegorocznego rajdu  Hungarian Baja, Katarczyka Nasser’a Al-attiyah (Toyota, Overdrive Racing), aktualnego lidera Pucharu Świata Rosjanina Vasilyeva (Mini, X-raid) oraz utalentowanego Martina Kaczmarskiego (Mini, Lotto Team). Przed polskimi kibicami z pewnością też błysnąć będą chcieli Adam Małysz, Marek Dąbrowski oraz debiutujący za kierownicą samochodu terenowego mistrz enduro Tadeusz Błażusiak (wszyscy Toyota).

Ambasador rajdu Baja Poland Krzysztof Hołowczyc zapowiada ostrą walkę, zwłaszcza z utytułowanym Katarczykiem.

Jestem bardzo podekscytowany zbliżającym się rajdem. Z ogromną satysfakcją wystartuję po raz kolejny przed polską publicznością i będę się starał dostarczyć wielu pozytywnych emocji.  Baja Poland to wielkie wydarzenie sportowe, dzięki któremu rajdy Cross-Country zdobywają coraz większą popularność w naszym kraju, a ja od wielu lat staram się robić wszystko, aby pokazać, że w Polsce motorsport znajduje się na najwyższym poziomie.Bardzo pokochałem tę imprezę, za jej wspaniałą atmosferę i przepiękne trasy wokół Szczecina i na poligonie w Drawsku Pomorskim. I chociaż wygrałem tutaj już trzy razy, to nie zawsze była to miłość odwzajemniona.

W pierwszym starcie, już po 2,5 km jazdy eksplodował silnik w moim aucie. Z kolei w zeszłym roku niemal pewne zwycięstwo zniweczyła awaria wału napędowego. Mam nadzieję, że w tym roku obędzie się już bez przygód technicznych i rozegramy czystą, emocjonującą walkę. Dla mnie liczy się w Szczecinie wyłącznie zwycięstwo i choć  konkurencja w tym roku jest bardzo silna, to uważam, że stać mnie na pokonanie rywali. Przede wszystkim mam na myśli bardzo szybkiego i utytułowanego Nassera Al-attiyah, który ostatnio podczas Hungarian Baja pokazał wielką klasę i walkę do końca, wygrywając rajd ostrą szarżą na ostatnim odcinku.

Uważam go za najgroźniejszego rywala do zwycięstwa. Zobaczymy też zawsze groźnego Vasilyev’a, który będzie walczył o kolejne, bardzo cenne dla siebie punkty w Pucharze Świata. Nie zapominajmy o Polakach: Adamie Małyszu i Marku Dąbrowskim. To są świetnie znane im tereny i mogą sprawić tu sporą niespodziankę.Mam też nadzieję, że mojemu uczniowi, Martinowi Kaczmarskiemu, jadącemu w barwach LOTTO Team, dopisze szczęście i podobnie jak ostatnio w Hiszpanii stanie na podium.

Dla Martina to świetna okazja, aby przed polską publicznością móc w pełni zaprezentować swój kunszt kierowcy rajdowego i zająć w klasyfikacji generalnej rajdu miejsce w ścisłej czołówce. Myślę, że sobie na to w pełni zapracował. Oczywiście, jak co roku, serdecznie zapraszam wszystkich kibiców na trasę tego niezwykle widowiskowego rajdu!”

Organizatorzy rajdu przygotowali dla zawodników trasę o długości blisko 800 kilometrów w tym pięć prób sportowych liczących 522 kilometry. Start rajdu nastąpi w piątek, 29 sierpnia o godzinie 17:30  sprzed nowej hali widowiskowo-sportowej Arena Szczecin przy ulicy Szafera. Tego samego dnia zostanie rozegrany pierwszy odcinek specjalny o długości 8 kilometrów. Jego start i meta znajdą się w kompleksie miasteczka rajdowego zlokalizowanego tuż obok hali.

Drugiego dnia rajdu, w sobotę, 30 sierpnia na zawodników czekają dwie bardzo trudne próby sportowe, dwukrotnie przejeżdżany odcinek na Poligonie Drawskim o długości aż 192. kilometrów. Pomiędzy oesami samochody, motocykle i quady zjawią się w parku serwisowym zlokalizowanym w Drawsku Pomorskim.

Trzeci etap, w niedzielę, 31 sierpnia to także dwukrotnie przejeżdżana próba w gminie Dobra licząca 65 kilometrów. Meta Baja Poland oraz uroczyste zakończenie i uhonorowanie triumfatorów o godzinie 15:30 przed halą Arena Szczecin.

Źródło, fot. holek.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*