Pierwszy etap rajdu okazał się dość pechowy dla olsztyńskiego kierowcy. Samochód Hołowczyca zakopał się na wydmie. Podczas odkopywania auta okazało się również, że uszkodzony jest przegub półosi.
Pierwszy etap rozpoczął się z opóźnieniem spowodowanym burzą piaskową. Na trasę pierwszego odcinka wyjechały tylko samochody. Kierowcy quadów i motocykli muszą czekać na drugi oes gdyż burza piaskowa uniemożliwiała start śmigłowcom ratowniczym.
Etap wygrał Argentyńczyk Lucio Alvarez, jadący Toyotą Hilux. Okazał się on szybszy od innych dakarowych rywali m.in. Naniego Romy i Erika van Loona.
Hołowczyc zajmuje na razie 31 miejsce, a jego strata do lidera to prawie dwie godziny. Oznacza to, że załoga Monster Energy XRaid Team, która wygrała wczorajszy prolog nie ma już praktycznie szans na wygranie rajdu.
Wyniki po I etapie:
1 | Lucio Alvarez | Toyota Hilux | 1:52.03s |
2 | Nani Roma | Mini All4 Racing | +3.19s |
3 | Erik van Loon | HRX Ford | +6.57s |
4 | Guilherme Spinelli | Mitsubishi ASX | +15.21s |
5 | Mohamed al-Mansoori | Nissan Patrol | +16.47s |
6 | Mansour al-Helei | Nissan Patrol | +28.24s |
7 | Bernhard ten Brinke | HRX Ford | +28.52s |
8 | Martin Kaczmarski | Toyota Hilux | +33.19s |
9 | Ahmed Fahim | Polaris Ranger RZR 900 XP | +34.48s |
10 | Miroslav Zapletal | Hummer H3 Evo | +35.38s |