Ryzyko utraty prawa jazdy i wysokie mandaty nie zniechęcają kierowców do przekraczania prędkości w terenie zabudowanym. Stwarzają tym samym zagrożenie dla siebie oraz innych uczestników ruchu. Mimo, iż nowe przepisy obowiązują już od roku, kierowcy wciąż łamią prawo.
W poniedziałek (09.05) kilka minut przed godziną 08:00 na ulicy Warszawskiej policjanci olsztyńskiej drogówki zatrzymali seata, którego kierujący przekroczył dozwoloną prędkość ponad dwukrotnie. Pędził z prędkością 117 km/h nie zważając na ograniczenia. 25-latek, zgodnie z obowiązującymi przepisami stracił prawo jazdy na okres 3 miesięcy.
Wczoraj (10.05) w m. Ostrzeszewo 40-letni mieszkaniec gm. Purda również ponad dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość. Przy ograniczeniu do 40 km/h jechał ponad 90 km/h. To zdecydowanie za szybko. Policjanci zatrzymali kierowcy opla prawo jazdy na okres 3 miesięcy oraz ukarali go mandatem i punktami karnymi.
Policja przypomina- od maja zeszłego roku obowiązują nowe przepisy drogowe, zgodnie z którymi kierowca przekraczający prędkość w terenie zabudowanym o co najmniej 50 km/h traci prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Nie może w tym czasie wsiadać za kółko. Jeśli jednak to zrobi, okres bez prawa jazdy wydłuży się do 6 miesięcy. W przypadku gdy to również nie zniechęci go do jazdy wówczas będzie zmuszony ponownie przystąpić do egzaminu na prawo jazdy.
Źródło: KMP Olsztyn (ab)
Zapewne bez prawa jazdy będą jeździć wolniej??