Hazardowa dziupla rozbita. Celnicy musieli użyć łomu, szlifierki i wkrętaków
Do magazynu olsztyńskiego Urzędu Celnego trafiło w ubiegłym roku prawie 600 automatów do gier, podczas gdy w 2013 roku zajętych zostało 167 maszyn. Większa aktywność Służby Celnej w tym obszarze poskutkowała większą determinacją właścicieli hazardowych dziupli, którzy swoje automaty przytwierdzają na stałe do elementów konstrukcyjnych lokalu. Świadczy o ty choćby ubiegłotygodniowa wizyta w takim miejscu w Olsztynie.
Funkcjonariusze Oddziału Celnego w Olsztynie pojawili się w jednym z osiedlowych punktów z prokuratorskim nakazem zajęcia automatów. Do magazynu miały trafić trzy maszyny.
Jednak okazało się że wyniesienie ich z lokalu będzie prawdziwym wyzwaniem – automaty były bowiem przytwierdzone do ścian za pomocą śrub i metalowych sztab. Funkcjonariusze musieli użyć dość niecodziennych w swojej pracy narzędzi: szlifierki kątowej z tarczą do cięcia metalu, łomu i zestawu wkrętaków. Po odcięciu sztab, celnicy zdemontowali śruby i oddzielili maszyny od ścian, które ostatecznie dołączyły do zajętych wcześniej automatów.