Chwila nieuwagi wystarczyła, by w pozornie bezpiecznej sytuacji, na nieskomplikowanym odcinku jezdni doszło do kolizji. Jak okazało się, siedząca za kierownicą 25-latka podczas jazdy „tylko na chwilę” spojrzała w trakcie rozmowy na swoją pasażerkę i wówczas straciła panowanie nad autem. Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy, a sprawa kolizji trafi do sądu.
Do zdarzenia doszło wczoraj (19.07.2017) około godz. 4:30 na al. Wojska Polskiego w Olsztynie. Kierująca skodą 25-latka zjechała na chodnik i uderzyła w bariery ochronne. Jechała z 66-letnią pasażerką, która została zabrana do szpitala na obserwację. Mimo, że zdarzenie wyglądało groźnie, na szczęście nikomu nic się nie stało.
Mieszkanka powiatu tłumaczyła policjantom, że podczas rozmowy z pasażerką spojrzała na nią i wówczas straciła panowanie nad autem. Funkcjonariusze zatrzymali 25-latce prawo jazdy. Sporządzili również dokumentację, która trafi do sądu. To tam podjęta zostanie decyzja, czy kobieta zachowa uprawnienia do kierowania pojazdami.
Zdarzenie zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu. Policjanci publikują nagranie ku przestrodze.
Oglądając film na pewno większość z nas zadaje sobie pytanie „jak?”. Prosty odcinek jezdni i pusta droga – wydawać by się mogło, że to idealne warunki do jazdy. Jak widać wystarczy chwila nieuwagi i kierowca traci panowanie nad pojazdem. Nawet ułamek sekundy naszej nieuwagi może doprowadzić do tragedii. Dlatego tak ważne jest aby podczas jazdy być skupionym na tym co dzieje się na drodze.
Źródło: KWP Olsztyn (AB/TM)
