W sobotnią noc olsztyńscy policjanci przeprowadzili działania prewencyjno-kontrolne w związku z „Nocną jazdą”, jaką urządzają sobie młodzi mieszkańcy miasta i przyjezdni goście na ulicach Olsztyna. Wbrew zapewnieniom fanów motoryzacji, co do prawidłowego przebiegu organizowanych zlotów, funkcjonariusze stwierdzili szereg wykroczeń, które mogły zagrozić bezpieczeństwu w ruchu drogowym.
W sobotnią noc olsztyńscy policjanci przeprowadzili działania prewencyjno-kontrolne w związku z „Nocną jazdą” – zlotem jaki urządzają sobie młodzi mieszkańcy miasta i ich przyjezdni goście. Funkcjonariusze dbając m.in. o bezpieczeństwo fanów motoryzacji oraz innych uczestników ruchu drogowego, z pełną surowością egzekwowali naruszone przepisy ruchu drogowego. Działania policjantów to również reakcja na sygnały ze strony mieszkańców, dotyczące ścigających się i driftujących aut, które wydają przy tym olbrzymi hałas.
Policjanci podczas prowadzonych działań ujawnili grupujące się i przemieszczające auta pomiędzy parkingami na terenie Olsztyna i okolic – m.in. przy ul. Leśnej, Kapitańskiej, przy Słonecznej Polanie, czy przy ul. Wadąskiej w Dywitach.
Wbrew zapewnieniom fanów motoryzacji, co do prawidłowego przebiegu organizowanych zlotów, funkcjonariusze stwierdzili szereg wykroczeń, które mogły zagrozić bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Dwóch uczestników nocnej jazdy straciło prawa jazdy za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym. Dwóch kierowców zostało ukaranych za spowodowanie zagrożenia poprzez celowe wprowadzenie pojazdu w poślizg na drodze publicznej – tzw. drifting. Jeden z użytkowników auta nie posiadał przy sobie wymaganych dokumentów, dwóch innych – wymaganego wyposażenia w postaci gaśnicy. Uwadze mundurowych nie umknęło również nie zastosowanie się jednego z kierujących do znaku B1 przy ul Lotniczej, który obowiązuje od godziny 23.00 do 5.00 rano.
Zapewniamy, że dbając o to, by Olsztyn był nadal bezpiecznym i przyjaznym mieszkańcom miastem, będziemy regularnie prowadzić wzmożone kontrole i stanowczo reagować na wszelkie naruszenia przepisów kodeksu drogowego. Chcemy uświadomić kierowcom, że na ulicach miasta nie ma miejsca na takie zachowanie – informują policjanci.
Źródło: KWP Olsztyn (ik/in)
w sumie to nie wina policjantów mówię o tych prawdziwych a nie o psach Januszach co władze poczuli i w dupie się przewróciło bo takich u nas nie brakuje lecz braku miejsca gdzie takie manewry można legalnie robić niestety jeśli chodzi o naszą polske to wszędzie brakuje miejsca gdz8e mozna by normalnie pojeździć bez obawy że przyjedzie policja a tym bardziej psy Janusze.
Kurwy jebane nic nie mozna zorganizowac dla faniw motoryzacji gdyby ktos latal najebany z siekierą po miescie to bylo by ok bo wytrzezwieje a my młodzi organizujrmy sobie spotkania przez które potem policja ma do nas wielkie ale udostepnijcie nam plac gdzie bedziemy mogli sie spotykac i bedziecie mieli swiety spokuj
To zapraszam was Drodzy Policjanci na rondo w Bartagu codziennie między 20-24 to zobaczycie pseudo drifterow.
Bardzo dobrze , tepic takich
Tępić to można Ciebie, siedź przed ekranem mule życiowy