77-latka jechała autem po torach tramwajowych. Interweniował przypadkowy świadek
Ponad 200 metrów po torach tramwajowych przejechała 77-letnia kierująca osobowym fiatem. Gdy auto odmówiło jej posłuszeństwa z pomocą przyszedł przypadkowy świadek. Mężczyzna pomógł zjechać kobiecie z torowiska. O zajściu poinformowano policjantów. Funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
Wczoraj około godziny 13.30 oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał zgłoszenie o kierowcy, który jechał tramwajowym torowiskiem wzdłuż ulicy Płoskiego.
Na miejscu interweniujący policjanci zastali 77-letnią kierującą, a także świadka zdarzenia i stojącego na poboczu torowiska osobowego fiata.
W rozmowie ze zgłaszającymi policjanci ustalili, że kierująca fiatem jadąc ulicą Płoskiego postanowiła zawrócić na skrzyżowaniu z ulicy Sikorskiego. Mieszkanka Olsztyna zamiast ponownie wjechać w ulicę Płoskiego wjechała na torowisko tramwajowe. Jak sama przyznała, była przekonana, że może po nim jechać. Po przejechaniu kilkuset metrów okazało się, że miała problem z opuszczeniem torowiska.
Całe zdarzenie zauważył przypadkowy świadek. Mężczyzna „przejął” kierownicę osobówki i zjechał fiatem na pobocze.
Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
[hana-flv-player video=”http://wiadomosci.olsztyn.pl/wp-content/uploads/2015/12/32-35176-1.flv” width=”700″ description=”” player=”1″ autoload=”true” autoplay=”false” loop=”false” autorewind=”true” /]
„Jak sama przyznała, była przekonana, że może po nim jechać.”
Zabrać prawo jazdy i po problemie. Następnym razem przejedzie kogoś, bo wjedzie gdzieś, gdzie nie może, bo będzie przekonana, że tak też może…