Na sygnale

44-latek spacerował chodnikiem z niewybuchem w rękach

Mieszkaniec Pasłęka został zatrzymany przez policjantów kiedy spacerował chodnikiem z niewybuchem z czasów II Wojny Światowej. Niebezpiecznym znaleziskiem zajęli się saperzy, a 44-latek trafił do policyjnego aresztu. W chwili zatrzymania miał ponad promil alkoholu w organizmie.

Wczoraj w samo południe policyjny patrol został wezwany na ul.  Wiosenną w Pasłęku. Ze zgłoszenia wynikało, iż 44-letni mężczyzna chodzi w tej okolicy trzymając w ręku… niewybuch.

Gdy na miejsce przyjechali policjanci okazało się, że faktycznie 44-letni Bogdan K., spacerujący chodnikiem, ma przy sobie pocisk artyleryjski kalibru 76 mm. Funkcjonariusze usłyszeli od pracowników prowadzących w pobliżu roboty drogowe, że ci widzieli wcześniej jak 44-latek – jak to określili – „paradował” z trzymanym w jednej ręce pociskiem od armaty, a w drugiej ręce trzymał butelkę piwa.

Mężczyzna nie był w stanie określić skąd wziął wspomniany niewybuch. Co więcej badanie alkotestem wykazało u niego 1,4 promila alkoholu w organizmie.

Po tym jak 44-latek zostanie przesłuchany może usłyszeć za spowodowanie zagrożenia w miejscu publicznym.

Pocisk zabezpieczyli policjanci z grupy minersko-pirotechnicznej, później został on przekazany saperom i zneutralizowany na poligonie.

Źródło: KWP Olsztyn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*