Na sygnale

Ukradł rower i próbował sprzedać go w lombardzie

Prawdopodobnie zarzut kradzieży zostanie przedstawiony Sylwestrowi Z., który wczoraj po południu z parkingu mieszczącego się w centrum Olsztyna ukradł rower. Mężczyzna najpierw zerwał linkę zabezpieczającą pojazd, następnie udał się do najbliższego lombardu, aby pozbyć się dowodu przestępstwa.

Wczoraj po południu oficer dyżurny, który przyjął zgłoszenie o kradzieży roweru z parkingu mieszczącego się w centrum miasta, natychmiast powiadomił podległe patrole, aby te dokonały sprawdzenia przyległych ulic. Ze wstępnych informacji otrzymanych od zgłaszającego, sprawca kradzieży mógł być ubrany w niebieską bluzę.

Równocześnie z trwająca akcją poszukiwawczą pojazdu, dyżurny olsztyńskiej komendy śledził zapisy z kamer monitoringu miejskiego. Nie musiał długo czekać, ponieważ po kilkunastu minutach operator monitoringu namierzył rowerzystę w niebieskiej bluzie. O fakcie powiadomił i wysłał na miejsce policjantów.

Gdy funkcjonariusze byli w pobliżu sprawcy kradzieży, rowerzysta zszedł z roweru i zgodnie z obowiązującymi przepisami przechodził przez przejście dla pieszych. Nie spodziewał się, że to właśnie na niego czekają policjanci, którzy zatrzymali 25-latka. Jak oświadczył 25-latek w trakcie zatrzymania, jeździł on po okolicznych lombardach, aby jak najszybciej pozbyć się dowodu przestępstwa. Na szczęście skradzione mienie, o wartości kilku tysięcy złotych zostało odzyskane.

W trakcie zatrzymania Sylwester Z. przyznał się do kradzieży roweru. Podczas przeszukania 25-latka, funkcjonariusze znaleźli przy nim linkę zabezpieczającą, która rower był przymocowany do miejsca parkingowego.

Sylwester Z. został przewieziony i zatrzymany w policyjnym areszcie, gdzie po przesłuchaniu usłyszy zarzut kradzieży, za który kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.

KMP Olsztyn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*