Olsztyńscy Strażnicy Miejscy apelują, aby w upalne dni nie zamykać dzieci oraz zwierząt w samochodach. Osoba pozostawiająca w ten sposób dziecko lub zwierzę musi się liczyć z poważnymi konsekwencjami.
Zamknięty samochód, pozostawiony na słońcu (a nawet w cieniu) może stać się śmiertelną pułapką. W czasie, gdy na zewnątrz panuje upał, temperatura w samochodzie rośnie w szybkim tempie, szczególnie, jeśli drzwi są zamknięte. Wzrost temperatury zależy od pory dnia i warunków atmosferycznych, ale szacuje się, że temperatura wewnątrz pojazdu rośnie w tempie o ok. 1 °C w ciągu minuty.
Jeśli zostawimy samochód zamknięty na pełnym słońcu, gdy na zewnątrz panuje temperatura 30 °C, a w aucie 20 °C, to po kwadransie temperatura wewnątrz samochodu będzie wynosić 35 °C. Natomiast po około 30 minutach w środku samochodu jest już 50 °C, co jest zabójcze, zarówno dla ludzi, jak i zwierząt.
Strażnicy zwracają się do osób dorosłych by nie pozostawiać dzieci i zwierząt w samochodach w upalne dni nawet na chwilę.
Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy, że temperatura w nagrzanym aucie może osiągnąć nawet 50-60°C. Nie dopuszczajmy do tak groźnych sytuacji. Przez brak rozsądku możemy doprowadzić do tragedii. Dziecko zostawione w zamkniętym samochodzie, gdy panują wysokie temperatury nie ma żadnych szans. Podobnie ma to się w przypadku zwierząt. Pozostawienie psa w takich warunkach to znęcanie się nad nim i za takie postępowanie zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt grozi do 3 lat więzienia – informują Strażnicy Miejscy.
Straż Miejska zwraca się z apelem, żeby w takich sytuacjach nie pozostawać obojętnym. Widząc, że dziecko lub zwierzę znajduje się w okolicznościach zagrażających życiu lub zdrowiu poinformujmy o tym Policję lub Straż Miejską. Funkcjonariusze w przypadku kiedy bezpośrednio zagrożone jest życie mają prawo wykorzystać wszystkie możliwe środki, żeby wydostać dziecko lub zwierzę z pojazdu włącznie z wybiciem szyby.
Źródło: SM w Olsztynie/własne
