54 zarzuty oszustwa i fałszowania dokumentów usłyszały dwie pracownice jednego z olsztyńskich banków. Kobiety na nazwiska obcokrajowców zawierały umowy dotyczące otwarcia i prowadzenia rachunków bankowych. Od zawartych umów otrzymywały prowizje. Straty banku szacuje się na kilkanaście tysięcy złotych. Mogą grozić im kary do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie ustalili i zatrzymali dwie pracownice jednego z olsztyńskich banków. 27 i 25-latka działając w imieniu banku na nazwiska obcokrajowców zawierały fałszywe umowy dotyczące otwarcia i prowadzenia rachunków bankowych. Na przygotowanych dokumentach podrabiały podpisy, a następnie przedkładały swojemu przełożonemu. Od zawartych umów otrzymywały prowizje. Działając w ten sposób, kobiety naraziły na stratę bank, w którym były zatrudnione na kwotę kilkunastu tysięcy złotych.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie kobietom zarzutów oszustwa. Zgodnie z obowiązującymi przepisami mogą grozić im kary do 8 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KWP Olsztyn (rp/in)
