Wiadomości

Policjanci zadbają o bezpieczeństwo podczas Kortowiady

Już wkrótce władze nad miastem przejmą w Olsztynie studenci. Blisko 50 tys. osób od 18 do 22 maja będzie się bawić podczas kolejnej Kortowiady. Policjanci apelują do kierowców i pieszych, aby podczas tego studenckiego święta nie zapomnieli o swoim bezpieczeństwie i zachowali w tych dniach szczególną ostrożność. Ważne jest też to, by pilnować podczas zabawy rzeczy osobistych i nie paść ofiarą złodzieja.

W ubiegłorocznych juwenaliach udział brało ponad 50 000 uczestników. W tym roku organizatorzy spodziewają się podobnej liczby osób podczas studenckiego święta.

W związku z koncertami w miasteczku studenckim, na ulicach Olsztyna – szczególnie w okolicy Kortowa – ruch pieszy i samochodowy z pewnością będzie wzmożony. Dlatego policjanci apelują w szczególności do kierowców i pieszych o bezwzględne przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.

Bardzo ważne jest stosowanie się do ograniczeń prędkości, które obowiązują w mieście, w szczególności na ul. Warszawskiej przebiegającej tuż przy studenckim miasteczku. Jak przypominają policjanci, podczas ubiegłorocznej Kortowiady właśnie na tej ulicy kierujący VW potrącił na przejściu dla pieszych dwie 17-latki. Doszło do tego podczas omijania innego pojazdu, który zatrzymał się, aby przepuścić pieszych na drugą stronę jezdni. Dlatego apel o ostrożność policjanci kierują również do pieszych, którzy w każdym przypadku powinni stosować zasadę ograniczonego zaufania.

Alkohol tylko dla pełnoletnich!

Funkcjonariusze swój apel kierują także do sprzedawców. Prośby młodych niepełnoletnich ludzi, którzy przyjdą kupić alkoholu, nigdy nie powinny być wysłuchane przez odpowiedzialnego sprzedawcę. Taka przysługa może zakończyć się zarzutami, a w następstwie karą pozbawienia wolności, grzywny, a w stosunku do właścicieli stoisk także utratą koncesji na sprzedaż alkoholu.

Zadbaj o swoje mienie!

Nieuwaga i beztroska jest jedną z okoliczności sprzyjających działaniu kieszonkowców. Portfele z dokumentami i pieniędzmi, telefony komórkowe i inne drobne wartościowe rzeczy giną najczęściej z niedomkniętych lub pozostawionych bez kontroli torebek lub z tylnych kieszeni spodni.

Miejscem działania kieszonkowców są m.in. środki komunikacji publicznej, przystanki autobusowe, miejsca gdzie panuje tłok. Złodzieje wykorzystują naszą nieuwagę i łatwo jest im zniknąć w tłumie po dokonaniu kradzieży.

Jak nie paść ofiarą złodzieja?

– nie afiszujmy się dużą ilością gotówki lub drogim telefonem
– pieniądze najlepiej trzymać przy sobie, ale nie całą kwotę w jednym miejscu
– torebkę należy trzymać blisko ciała, najlepiej “pod pachą”
– bądźmy wyczuleni na wszelkie poszturchiwania – być może właśnie w tym momencie jesteśmy okradani

Policjanci apelują o ostrożność i staranne zabezpieczenie posiadanego mienia podczas tegorocznej Kortowiady!

Strata spowodowana nieostrożnością i nieprzywiązywaniem wagi do właściwego zabezpieczenia swoich rzeczy bywa często niezwykle dotkliwa i stwarza bardzo dużo problemów. Wybierając się na Juwenalia zadbajmy o swoje portfele, dokumenty, telefony i torebki.

Jeśli zorientujemy się, że „zniknęły” nasze rzeczy w pierwszej kolejności udajmy się do Biura Rzeczy Znalezionych. Tam też przynośmy znalezione przez nas przedmioty, by ułatwić innym ich odzyskanie. Kiedy uznamy, że ktoś nas okradł zgłośmy ten fakt na Policji.

Źródło: KMP Olsztyn (mp/tm)

Komentarz

  1. Przydałoby się jeszcze dopisać: zadbajmy o swoją wątrobę… Uważam, że promowanie i organizowanie wydarzenia mającego niewiele wspólnego z prawdziwą kulturą studencką (nie mylić ze „studencką”)przez uczelnię, nie tylko z resztą przez UWM, jest nieporozumieniem. Nie mam nic przeciwko dobrej zabawie, ale skoro widać co się dzieje z poziomem takich imprez, szczerze – uciekam z Kortowa, bo wycia, pijaństwa i brudu nie lubię. I taki mały apel do pracowników uczelni: proszę, dajcie chociaż dobry przykład nam studentom i nie udawajcie, że nic złego się nie dzieje. Nie tragizuję, ale też nie potrafię już milczeć. I jakby co, mówi to uczeń UWM 😉

Skomentuj JMK Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*