Wiadomości

Piotr Grzymowicz: „Stomil jest jak Feniks odradzający się z popiołów, więc mam nadzieję, że się odrodzi na nowo”

Prezydent Olsztyna w najnowszym wpisie na swoim blogu odniósł się do sprawy Stomilu Olsztyn.
– Historia, podobnie jak fortuna, kołem się toczy. W przypadku „Stomilu” to wychodzi nawet spirala. Praktycznie co roku, z wyjątkiem dwóch lat, kiedy klub – za moją zresztą namową – sponsorowała „Galeria Warmińska”, pojawia się ten sam problem. To znaczy problem ma klub, bo brakuje mu pieniędzy na działalność i rodzi się oczekiwanie, że ową lukę finansowa pokryje miasto – pisze Piotr Grzymowicz.

– Miasto wraz ze Spółką miejską w roku ubiegłym zasiliło Stomil kwotą 1mln. 370 tys. zł. Pomimo tego na koniec roku 2015 strata Spółki wyniosła 1 mln 42 tys. zł, zaś zobowiązania 1 mln. 230 tys. zł.  I co roku tłumaczymy, że utrzymywanie zawodowej drużyny piłkarskiej – przy całej sympatii do jej historii i osiągnięć – nie jest zadaniem miasta. Profesjonalna piłka rządzi się swoimi prawami i są to prawa oparte o biznes. I jak to w biznesie, twoja atrakcyjność – sportowa, wizerunkowa, ekonomiczna – decyduje o twoim sukcesie.

Ale w tym wszystkim nie może być tak, że to miasto finansuje ów biznes. Niestety, w przypadku „Stomilu” cały czas są takie oczekiwania, generowane przez kibiców i kolejne zarządy. To miasto ma: dać, utrzymać, kupić, zapewnić frekwencję i promocję, bo przecież wszyscy kochamy piłkę nożną. Owszem – kochamy, ale tak się nie da i wielokrotnie o tym mówiliśmy podczas dyskusji, zarówno z działaczami sportowymi, jak i z mieszkańcami.

Miasto może być jednym z partnerów spółki sportowej, ale nie głównym i jedynym. Taki był sens powoływania spółki akcyjnej „Stomil”. Chodziło o to , żeby dać klubowi szansę na wejście w świat profesjonalnej piłki nożnej. Wszyscy mieli nadzieję, że tak się stanie, że znajdą się inwestorzy, którzy zainwestują w klub, jego zawodników i potencjalne osiągnięcia. Niestety, znowu nic z tego nie wychodzi i powraca kwestia pomocy miasta, spersonalizowana do osoby prezydenta, czyli mojej. To ja – oczywiście jako organ samorządu – mam dać i zapewnić środki na działalność, bo kibice tego chcą i uważają, że tak powinno się stać.

Ale przecież jako prezydent miasta nie obracam prywatnymi pieniędzmi, tylko naszymi, publicznymi, więc powstaje pytanie – komu mam  zabrać?  I dlaczego dać piłkarzom nożnym, a nie na przykład piłkarzom ręcznym czy siatkarzom? Koszt utrzymania I-ligowego klubu piłki nożnej wynosi więcej niż wszystkie środki na sport, jakimi dysponuje miejskie Biuro Sportu! Więc – z czego zabrać?  Z jakiej „działki” budżetu miejskiego? Z pomocy społecznej, z kultury, z dróg? Zaniechać inwestycji? Jestem człowiekiem odpowiedzialnym i dlatego nie pozwolę sobie na szafowanie publicznymi pieniędzmi, nawet jeśli godzi to w mój wizerunek. To konsekwencja moich wcześniejszych decyzji oraz oczywistego faktu, że zarządzanie jest sztuką wyborów. Z tych powodów wolę już być tym niedobrym, niż tym nieodpowiedzialnym.

A „Stomil”? „Stomil” jest jak Feniks, odradzający się z popiołów, więc mam nadzieję, że się odrodzi na nowo, tyle że na zdrowych, profesjonalnych zasadach.

Źródło: grzymowicz.pl

Przypomnijmy, że w piątek, 29 stycznia w olsztyńskim ratuszu odbyło się walne zgromadzenie akcjonariuszy spółki akcyjnej Stomilu Olsztyn. Podczas spotkania rada nadzorcza negatywnie zaopiniowała budżet klubu na 2016 rok. Prezydent Olsztyna nie zgodził się na wsparcie klubu kwotą w wysokości 1,4 ml zł, gdyż miasta na chwilę obecną na to nie stać.

W związku z zaistniałą sytuacją klub podjął decyzję o zbiórce funduszy potrzebnych do funkcjonowania zespołu w 1. lidze (o sprawie pisaliśmy TUTAJ).

Przez cały weekend trwała akcja „Światełko dla Stomilu”, podczas której kibice zapalali symboliczne znicze pod budynkiem klubu oraz pod olsztyńskim ratuszem.

 

 

Znicze pod ratuszem
Znicze pod ratuszem

Natomiast od poniedziałku ruszy akcja pn. „Tydzień barwowy” polegająca na robieniu sobie zdjęć w barwach klubowych w różnych miejscach i wysyłaniu ich do redakcji serwisu stomil.olsztyn.pl. Następnie z przesłanych zdjęć ma powstać specjalna galeria ukazująca jak ważny dla kibiców jest klub Stomil Olsztyn.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*