Wiadomości

Oświadczenie PKP S.A. ws. dworca Olsztyn Główny

Polskie Koleje Państwowe wydały oficjalny komunikat w sprawie Dworca Głównego w Olsztynie. Według PKP plany lokalnych stowarzyszeń związane z wpisaniem dworca Olsztyn Główny do rejestru zabytków mogą całkowicie zablokować inwestycję planowaną przez PKP S.A. i PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. W konsekwencji, uniemożliwi to budowę nowoczesnego, ergonomicznego budynku i modernizację infrastruktury torowo-peronowej.

Treść oświadczenia

PKP S.A. prowadzi szeroko zakrojony program budowy i modernizacji dworców kolejowych. W obecnej perspektywie obejmie on aż około 200 obiektów na terenie całego kraju. W planach spółki znalazł się również dworzec Olsztyn Główny. PKP S.A. zamierza wyburzyć obecny, niefunkcjonalny dworzec kolejowy i w jego miejscu postawić nowy budynek – nowoczesny, dostosowany do wszystkich grup podróżnych i ich potrzeb. Dzięki planowanej inwestycji obiekt ma szansę stać się prawdziwą wizytówką kolei i miasta.

Plany lokalnych stowarzyszeń związane z wpisaniem dworca Olsztyn Główny do rejestru zabytków mogą całkowicie zablokować inwestycję planowaną przez PKP S.A. i PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. W konsekwencji, uniemożliwi to budowę nowoczesnego, ergonomicznego budynku i modernizację infrastruktury torowo-peronowej. Z pewnością zablokuje również budowę przejścia łączącego kompleks dworcowy z Zatorzem. Wniosek o wpisanie do rejestru ma bowiem na celu zachowanie układu przestrzennego całego kompleksu dworcowego – wraz z budynkiem PKP, PKS i biurowcem Przewozów Regionalnych.

Mylące jest sformułowanie używane przez Forum Rozwoju Olsztyna, stwierdzające, że mimo ewentualnego wpisania dworca kolejowego do rejestru możliwy będzie montaż schodów ruchomych i windy w budynku. Wniosek o uznanie obiektu za zabytek obejmuje również takie elementy, jak posadzki. Montaż windy lub schodów może okazać się więc niemożliwy bez naruszania zabytkowej nawierzchni wewnątrz budynku.

Stowarzyszenie wnioskujące o wpis do rejestru zabytków zdaje się nie zwracać uwagi na zapisy Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego dla tego terenu. Zapisy dokumentu wyraźnie wskazują, że remont lub przebudowa dworca będą traktowane jako działania tymczasowe „do czasu realizacji docelowej zabudowy kwartału”. Przeprowadzenie na dworców robót tymczasowych, nie zaś docelowej, kompleksowej przebudowy, nie znajduje uzasadnienia ekonomicznego.

Zapisy Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego wskazują również, że w pobliżu dworca planowana jest budowa centrum handlowego. Niezrozumiałe wydają się więc zarzuty FRO dotyczące zlokalizowania na nowym dworcu „minimalnej ilości przestrzeni na funkcje dodatkowe takie jak kioski, punkty gastronomiczne czy sklepy”. Wszystkie te funkcje znajdą się właśnie w centrum handlowym. Warto również podkreślić, że przyszły obiekt PKP S.A. ma zapewnić przede wszystkim obsługę ruchu pasażerskiego. Nie oznacza to całkowitej rezygnacji z funkcji usługowych na dworcu. Jednak o tym, jak duża powierzchnia zostanie przeznaczona na ten cel zdecyduje rzeczywiste zapotrzebowanie. PKP S.A. pragnie również zwrócić uwagę na fakt, że to właśnie Forum Rozwoju Olsztyna zarzucało kolejowej spółce w poprzednich latach, że zamiast dworca zamierza stworzyć z Retail Provider galerię handlową podobną do tej w Poznaniu. Obecne plany PKP S.A. są zatem wyjściem naprzeciw oczekiwaniom FRO.

PKP S.A. pragnie jednoznacznie podkreślić, że zmniejszenie kubatury i powierzchni przyszłego dworca nie wpłynie na pogorszenie komfortu pasażerów, co zdaje się sugerować FRO. Przyczyni się natomiast do lepszego dostosowania obiektu do aktualnych potrzeb. Mniejsza powierzchnia dworca wynikać będzie przede wszystkim z likwidacji nieużytkowanych obecnie piwnic. Argumenty stowarzyszenia dotyczące zmniejszenia powierzchni budynku o około połowę powinny być traktowane na tym etapie na wyrost. O tym, jaka będzie ostateczna powierzchnia obiektu zdecyduje bowiem rzeczywiste zapotrzebowanie powierzchniowe oraz projekt przygotowany przez wyłonioną w przetargu firmę.

PKP S.A. nie zgadza się ze stwierdzeniem, że „współczesne realizacje PKP nie grzeszą (…) solidnością i estetyką” oraz, że „większość materiałów wykończeniowych w nowych obiektach to zestawy blachy aluminiowej i płyt włókno-cementowych. Wewnętrzne ściany najczęściej pokrywa tynk, czasami laminaty, zaś posadzki – szara terakota.” W żadnym z nowych lub modernizowanych dworców nie zastosowano tego typu materiałów. PKP S.A. zleca używanie materiałów wysokiej jakości, które odznaczają się odpowiednią estetyką i wpływają na bezpieczeństwo w budynkach użyteczności publicznej. O solidności i jakości inwestycji realizowanych przez PKP S.A. mogą świadczyć liczne nagrody dla obiektów zmodernizowanych przez spółkę. Wśród przykładów można podać m.in. Dolnośląski Laur Konserwatorski dla dworca Wrocław Główny; CEE Retail Estate Awards dla dworca Kraków Główny czy nagrodę dla dworca Wieliczka Park w konkursie Zabytek Zadbany. To ostatnie wyróżnienie zaprzecza również stwierdzeniu stowarzyszenia, że „tylko największe i najdroższe dworce otrzymały wykończenie dorównujące innym obiektom publicznym i pozwalające mówić o prestiżowym charakterze”. W 2015 r. spółka otrzymała także wyróżnienie w konkursie Diamenty Polskiej Infrastruktury za modernizacje dworców kolejowych. Dotyczyło ono zarówno dużych, jak i mniejszych budynków.

Forum Rozwoju Olsztyna mija się z prawdą również w opisie materiałów użytych w obecnym budynku dworca Olsztyn Główny. Na podłodze – wbrew temu co sugeruje stowarzyszenie – nie ma wysokiej jakości mozaiki, a jedynie gruz marmurowy wtopiony w cementowe płyty. Górne partie ścian hali głównej pokryto natomiast najtańszym materiałem wykończeniowym, który od wielu lat nie jest używany w żadnej przestrzeni publicznej.

Przedstawione przez stowarzyszenie informacje dotyczące nakładów ponoszonych przez PKP S.A. na inne inwestycje dworcowe wydają się niemiarodajne bez przyjęcia jakiegokolwiek stałego parametru. Podana przez FRO kwota na dworzec Bydgoszcz Główna (ok.165 mln zł) jest kwotą brutto i dotyczy całości projektu, który objął nie tylko budowę nowego obiektu i modernizację budynku międzyperonowego, ale również przebudowę infrastruktury torowo-peronowej (wraz z tunelem, o parametrach większych niż ten w Olsztynie). Przeliczając te kwotę na 1 metr kwadratowy, otrzymujemy już ok. 5 tysięcy złotych. Podobnie w przypadku modernizacji budynku dworca Warszawa Wschodnia, gdzie koszt inwestycji przy podziale ma metry kwadratowe wynosi ok. 3200 złotych. Dla planowanego dworca Olsztyn Główny przy wstępnie zakładanej obecnie powierzchni średni koszt budowy na 1 metr kwadratowy wyniesie ok. 15 tysięcy złotych, a więc znacznie więcej niż w przypadku poprzednio wymienionych obiektów.

PKP S.A. nie zgadza się z określaniem działań spółki jako szantażu w kontekście informowania o możliwej utracie środków unijnych na realizację tego zadania. Na tym etapie ciężko jest zagwarantować, że w kolejnych latach uda się uzyskać unijne dofinansowanie na budowę nowego dworca. Warto również podkreślić, że planowana wysokość dofinansowania do tej inwestycji będzie znacznie wyższa niż podawane przez FRO 20%. Planujemy, że wyniesie ono ok. 80%

PKP S.A. pragnie również zwrócić uwagę, że podczas zorganizowanych przez spółkę konsultacji społecznych, o których wspomina FRO brali udział także przedstawiciele tego stowarzyszenia. Podczas spotkania przedstawione zostały plany związane z rozbiórką obecnego budynku dworca Olsztyn Główny. Każdy z uczestników miał wówczas okazję na wyrażenie własnej opinii w temacie planowanej inwestycji. Przedstawiciele Forum Rozwoju Olsztyna nie wyrazili wówczas jednak sprzeciwu wobec rozbiórki obiektu.

Jednocześnie PKP S.A. pragnie podkreślić, że w przypadku dalszego rozpowszechniania przez Forum Rozwoju Olsztyna nieprawdziwych informacji, godzących w dobre imię i wizerunek spółki, spółka rozważy podjęcie odpowiednich kroków prawnych.

Źródło: PKP S.A.

3 Comments

  1. Żyję na tym świecie prawie 60 lat i jak tylko sięgam pamięcią, ulica Partyzantów, a zwłaszcza odcinek od pl. Bema do dworca, była traktowana po macoszemu. Swojego czasu PKP było bardzo bogatą firmą więc jak to się stało, że do tej pory ulica i dworzec wygląda jak wygląda. Nie słyszałem żeby instytucje, mieszczące się przy tej ulicy, chciały partycypować w modernizacji tego odcinka. Nie wierzę też, że PKP zmodernizuje dworzec. Nagle, kiedy od chyba kilkunastu lat o tym się mówi, w chwili kiedy ktoś inny chce się tym zająć, PKP się budzi? Najczęściej jest tak, że jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.

Skomentuj Andrzej Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*