Wiadomości

Zakaz palenia w olsztyńskich parkach i na placach zabaw

Dzisiaj (24.01) weszła w życie uchwała olsztyńskiej Rady Miasta ws. rozszerzenia strefy wolnej od dymu tytoniowego. Zakaz palenia obejmuje przystanki, place zabaw i miejskie parki.

W celu ograniczania ryzyka chorób odtytoniowych wywołanych następstwami tzw. biernego palenia radni  podczas ostatniej XXXI sesji Rady Miasta (21.12) przegłosowali uchwałę dotyczącą rozszerzenia strefy wolnej od dymu tytoniowego i e-papierosów.

Przypomnijmy, że do chwili obecnej w Olsztynie obowiązywały dwie strefy. Dekadę temu Rada Miasta zdecydowała, że będą to wiaty przystanków autobusowych oraz obszar obejmujący tereny olsztyńskich cmentarzy.

Od wtorku (24.01) do tych miejsc dołączyły tereny wyznaczone na place zabaw, w tym tzw.” Ogródki Jordanowskie”, Park Centralny, Park im. Kusocińskiego, Park Jakubowo, Park Podzamcze.

Zakaz będzie obowiązywał również na obszarze Centrum Rekreacyjno-Sportowego „Ukiel” (zakaz nie dotyczy umiejscowionych na obszarze CRS „Ukiel” obiektów gastronomicznych, posiadających wyznaczone pomieszczenia, w których palenie wyrobów tytoniowych jest dozwolone oraz miejsc wyznaczonych do palenia tytoniu przy wejściach na zorganizowane kąpieliska strzeżone).

Podjęcie przedmiotowej uchwały wpisuje się w działania z zakresu profilaktyki ochrony zdrowia będące zadaniem własnym Miasta a także jest zgodne z programem rządowym ograniczenia zdrowotnych następstw palenia tytoniu na lata 2014-2018, przyjętym na podstawie art. 4 cytowanej ustawy przez Radę Ministrów w dniu 8 lipcu 2014 r. Rozszerzenie zakazu ma nie tylko zdrowotne i prawne uzasadnienie ale też społeczne poparcie.

Jak dowodzą badania sondażowe przeprowadzonego na zlecenia sejmowej Komisji Zdrowia ponad trzy czwarte Polaków (76,7 proc.) popiera wprowadzenie zakazu palenia we wszystkich miejscach publicznych, m.in. w gmachach publicznych, restauracjach oraz – co istotne – na przystankach – czytamy w uzasadnieniu Uchwały.

Mandat za palenie papierosów i e-papierosów w miejscu publicznym może wynieść nawet 500 złotych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*