Wiele osób szuka „najlepszego” kredytu hipotecznego dla siebie i w tym celu odwiedza różnych pośredników i różne banki. Sęk w tym, że dla każdego z klientów słowo „najlepszy” może oznaczać coś zupełnie innego.
Wielu czytelników właśnie podejmuje decyzje o zakupie swojego pierwszego lub kolejnego lokum i szuka w tym momencie kredytu bankowego na sfinansowanie tego pomysłu. Jeśli należysz do tej grupy ten artykuł jest dla Ciebie.
Wiele osób szuka „najlepszego” kredytu hipotecznego dla siebie i w tym celu odwiedza różnych pośredników i różne banki. Sęk w tym, że dla każdego z klientów słowo „najlepszy” może oznaczać coś zupełnie innego. Wielu z Was powie jednak, że przecież najlepszy kredyt to ten z najniższą ratą. Niestety sytuacja nie jest do końca taka oczywista, ponieważ jest wiele innych argumentów, które mogą wpłynąć na to, że dany kredyt mimo najniższej raty ostatecznie może nie okazać się „najlepszy” dla nas. Oto kilka z nich:
- Prowizje i ubezpieczenia bankowe – w dzisiejszych czasach oprócz samej raty bank bardzo często będzie od nas wymagał abyśmy zapłacili prowizje (często z własnych oszczędności) za fakt udzielenia nam kredytu lub wykupili ubezpieczenie kredytu. Koszt takiej prowizji i ubezpieczenia może być spory i po ogólnym rozliczeniu może okazać się, że początkowa atrakcyjna rata miesięczna po dodaniu do niej kosztów „startowych” niestety znacznie podniesie całościową cenę kredytu w górę. Więcej o opłatach bankowych tutaj: Opłaty bankowe
- Nieruchomość – bardzo często może się okazać, że bank z najtańsza ratą może nie wyrazić zgody na udzielenie kredytu pod wybraną przez Was nieruchomość. Bank musi ocenić, czy w razie najczarniejszego scenariusza i niespłacania przez Ciebie rat kredytu nieruchomość, która będzie zabezpieczeniem kredytu jest na tyle atrakcyjna aby wystarczyła na pokrycie kredytu. Więcej szczegółów o tym, jakie nieruchomości preferują banki znajdziesz w tym artykule: Nieruchomość pod kredyt
- Remont po zakupie – musisz wiedzieć, że banki na dzień dzisiejszy nie są skore do dawania pieniędzy na wykończenie lub remont mieszkania/domu po zakupie na kredyt. Wynika to m.in. z ryzyka bankowego ale także i przepisów prawa o zwiększonym wkładzie własnym. Jest pewna grupa banków, która znalazła rozwiązanie tego tematu i udziela finansowania na wyremontowanie swojego wymarzonego „M”. Informacje na ten temat znajdziesz Remont na kredyt
Jak widać, nie zawsze kredyt z najniższa ratą ostatecznie okaże się dla nas najlepszy. Warto zatem udać się do fachowca, który w Twoim imieniu przeanalizuje całość oferty bankowej i pokaże realne korzyści i zagrożenia wynikające z wyboru oferty konkretnego banku. W tym calu zapraszamy Cię do naszego biura EGIDA Finanse w Olsztynie.
Artykuł sponsorowany
