MotosportSport

Krzysztof Hołowczyc po raz czwarty wygrał rajd Baja Poland

Krzysztof Hołowczyc jadący z nowym pilotem Xavierem Panserim odniósł swoje czwarte zwycięstwo w rajdzie Baja Poland.

Hołowczyc i jego nowy pilot wygrali trzy z czterech odcinków specjalnych rajdu. Drugie miejsce wywalczyli Adam Małysz i Rafał Marton (Toyota Hilux Overdrive), a trzecie Martin Kaczmarski i Tapio Suominen (Mini All4Racing).

Ostatni odcinek został odwołany z powodu niebezpiecznych warunków spowodowanych obfitymi opadami deszczu. Zawodów nie ukończyli m.in. Władimir Wasiliew (Mini All4Racing) oraz Nasser Al-Attiyah (Toyota Hilux Overdrive) zajmujący dwa pierwsze miejsca w klasyfikacji Pucharu Świata FIA.

Myślę, że widmo odwołania drugiego przejazdu dzisiejszego odcinka było realne i dobrze, że organizatorzy mieli świadomość tego, jak trudne i zdradzieckie warunki panowały na trasie. W wielu momentach nie mieliśmy kontroli nad samochodem mimo bardzo niskiej prędkości.

Wielu zawodników przy bardzo niskich prędkościach lądowało w rowach czy spadało ze skarp, a chyba nie o to chodzi w tym sporcie. Myślę, że FIA powinna się zastanowić nad kwestią opon na takie rajdy. Nie da się przejechać takiego rajdu na jednym rodzaju ogumienia. Przy tej mocy, jaką mają dzisiejsze samochody opona ma niesamowite znaczenie.

Dla mnie ten dzisiejszy odcinek był bardzo trudny. Ukończyłem go, bo tam gdzie sytuacja tego wymagała jechałem strasznie wolno, ale przez to nie było mowy o radości z jazdy.

Nasser chyba nie wytrzymał tego rajdu psychicznie. Po pierwszym odcinku specjalnym był święcie przekonany, że będzie nam odjeżdżał. I nagle po pierwszym Drawsku był za mną i miał już świadomość, że trzeba przyspieszyć – powiedział Krzysztof Hołowczyc

Tegoroczna edycja Baja Poland była ósmą rundą Pucharu Świata FIA w Rajdach Terenowych oraz czwartą odsłoną Pucharu Świata FIM.

Fot. bajapoland.eu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*