Na sygnale

Jest nakaz aresztowania 20-letniego sprzedawcy dopalaczy

Sąd, po ponownym rozpoznaniu sprawy 20-latka handlującego dopalaczami na terenie Olsztyna, postanowił o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Podejrzany nie stawiał się na dozór policyjny i nie pojawił się na posiedzeniu aresztowym. Trwają jego poszukiwania.

Przypomnijmy: 21 czerwca br. olsztyńscy kryminalni wraz z prokuratorem, pracownikami sanepidu i funkcjonariuszami krajowej administracji skarbowej, weszli do sklepu z dopalaczami, mieszczącego się przy ul. Jagiellońskiej w Olsztynie.

Na miejscu został zatrzymany 20-letni mężczyzna handlujący szkodliwymi substancjami. W wyniku przeszukania lokalu oraz mieszkania Kamila L. funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli ponad pół tysiąca saszetek z dopalaczami, marihuanę oraz 23 tysiące złotych. Zarówno policjanci jak i prokurator od początku wnioskowali o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Mimo szeregu przeprowadzonych czynności i zebranego materiału dowodowego przeciwko zatrzymanemu, sąd nie przychylił się do tego wniosku. Wobec mężczyzny zastosowany został środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.

Początkowo Kamil L. stawiał w jednostce policji w wyznaczonych terminach. Niestety od kilku dni nie pojawił się na komendzie, nie brał również udziału w posiedzeniu aresztowym.

Wczoraj (11.07.2017r.)po ponownym rozpoznaniu sprawy, Sąd Okręgowy w Olsztynie uchylił postanowienie o braku aresztu dla sprzedawcy dopalaczy i wydał nakaz natychmiastowego doprowadzenia mężczyzny do zakładu karnego. W chwili obecnej policjanci wykonują szereg czynności mających na celu ustalenie miejsca pobytu mężczyzny i zatrzymania go. Za popełnione przestępstwa może grozić mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.

źródło: KWP Olsztyn (Rp/kw)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*