Wiadomości

Jechał pociągiem bez maseczki. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie

Obowiązek zakrywania ust i nosa w związku z wystąpieniem stanu epidemii koronawirusa obowiązuje m.in. w środkach komunikacji publicznej, w tym pociągach. W trosce o zdrowie i życie wszystkich pasażerów, pracownicy przewoźników sprawdzają, czy te przepisy są przestrzegane. W pociągu relacji Białystok – Szczecin do tego obowiązku nie zastosował się 33-letni mężczyzna. Jego zachowanie skutkowało koniecznością interwencji policjantów, a sprawa swój finał znajdzie w sądzie.

W niedzielę (18.10.2020) około godz. 9:00 oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie przyjął zgłoszenie dotyczące awanturującego się pasażera pociągu relacji Białystok-Szczecin. Dopiero interwencja policjantów pozwoliła przerwać impas, w którym przez kilkadziesiąt minut trwali pracownicy kolei i niesforny pasażer. Dotyczył on obowiązku zakrywania ust i nosa w określonej sytuacji, do którego to obowiązku mężczyzna nie chciał się zastosować. Na dworzec główny w Olsztynie skierowany został policyjny patrol. Po przyjeździe pociągu na dworzec PKP policjanci wylegitymowali pasażera.

Okazał się nim 33-letni mieszkaniec Kętrzyna, który twierdził, że jest zdrowy i nie będzie stosował się do obowiązujących przepisów. Mężczyzna poinformowany został o podstawie prawnej i faktycznej legitymowania. Policjanci w tej sytuacji poinformowali 33-latka o konsekwencjach prawnych niestosowania się do reżimu sanitarnego oraz o skierowaniu wobec niego wniosku o ukaranie do sądu karnego.

33-latek uniknąłby nieprzyjemności, gdyby zastosował się do reżimu sanitarnego i jadąc pociągiem zasłonił usta i nos. Jego zachowanie dziwi tym bardziej, że na każdym kroku w pociągu, którym podróżował mężczyzna, znajdują się ulotki informacyjne nakazujące zasłonięcie ust i nosa w czasie podróży. Z pośród kilkudziesięciu pasażerów pociągu relacji Białystok – Szczecin jedynie 33-latek lekceważąco podszedł do obowiązujących obostrzeń sanitarnych.

Źródło: KWP Olsztyn (rp/tm)

2 Comments

  1. Nie ma takiej podstawy prawnej i gazeta powinna to napisać. Według tego na co powołują się policjanci maskę musi nosić osoba chora a nie podejrzana o to. Jeśli więc ten człowiek jest zdrowy a policja nie jest w stanie temu zaprzeczyć to ten człowiek jako zdrowy może chodzić bez maski. Ustawa może takie coś uregulować ale takiej nie ma więc mandaty są bezprawne.

  2. Dlaczego cały czas wprowadzacie ludzi w błąd ?! Nakaz zakrywania ust i nosa (zgodnie z ustawą) dotyczy osób chorych i podejrzanych o bycie chorymi. Ludzie zdrowi nie mają prawnego obowiązku zakrywania ust i nosa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*