Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło na skrzyżowaniu ulic Witosa i Kanta w Olsztynie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 43-letni kierowca dostawczego opla wymusił pierwszeństwo kierującemu citroenem, w wyniku czego doszło do czołowego zderzenia pojazdów. Kierujący citroenem w stanie ciężkim przebywa w szpitalu.
Wczoraj przed godziną 16.00 na ulicy Witosa doszło do groźnego wypadku drogowego, w wyniku którego na kilka godzin został zablokowany jeden pas ruchu. Kierowca opla podczas skręcania w lewo w ul. Kanta, nie ustąpił pierwszeństwa 31-letniemu kierowcy citroena. W konsekwencji doszło do czołowego zderzenia pojazdów. Kierowca citroena był zakleszczony w pojeździe, dzięki interwencji służb został wyciągnięty z auta i przewieziony do szpitala, gdzie przebywa w stanie ciężkim. 43-letni mieszkaniec Olsztyna, który kierował oplem w wyniku zdarzenia doznał niegroźnych obrażeń. Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności wypadku.
Zgodnie z kodeksem karnym, za spowodowanie wypadku drogowego grozi kara pozbawienia wolności do lat 3 oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
Źródło: KMP Olsztyn (ik/in)
Ile jeszcze będzie wypadków, ile ludzi musi zginąć, by ktoś wpadł na pomysł innego oznakowania skrzyżowania tzw. bezpiecznego, gdzie każdy kierunek ma swoje zielone światło, od skrzyżowania, w którym skręcający w lewo, mając zielone światło, musi przepuścić jadących z naprzeciwka.
No tak, co się jeszcze musi wydarzyć aby kierowcy z Olsztyna nauczyli się ponownie przypisów ruchu.. O których zapomnieli przez tworzenie skrzyżowań dla „idotow”.