Problemy z niewłaściwym naliczaniem opłat za energię cieplną nie są czymś nowym. Odkąd jednak weszła w życie dyrektywa unijna nakazująca zwiększyć kontrolę nad zużywanym ciepłem, a paradoksalnie miało to służyć użytkownikom mieszkań, pojawiły się nowe problemy z tzw. podzielnikami. Poza licznikami ciepła były one jedną z form zwiększenia tej kontroli i administratorzy budynków proponowali ich zamontowanie wszystkim lokatorom. Jedni się godzili, inni uznawali, że są niepotrzebne, a tam, gdzie nie wszyscy w jednym budynku je kupili problemy są najbardziej nasilone.
Zdarza się, że między lokatorami posiadającymi podobny metraż występują kilkuset złotowe różnice w opłatach miesięcznych za C.O. Bywa i tak, że rachunki w skali roku osiągają absurdalne pułapy kilku, a nawet kilkunastu tysięcy złotych. Wiele osób to przeraża. Większość jest bezsilna, bo ze spółdzielnią czy wspólnotą mieszkaniową nie da się wygrać. Przekonują się o tym składając zażalenia, skargi, prosząc, żądając wyjaśnień. https://odszkodowaniagrzewcze.pl/
Pomoc prawna w dochodzeniu swoich praw
Nie jesteśmy jednak zupełnie bezsilni. Chroni nas prawo energetyczne i zwykła przyzwoitość. Jeśli tylko jesteśmy w stanie dowieść, iż przepłacamy, możemy liczyć na zmianę tej sytuacji. A dowieść tego nie jest trudno. Relatywnie, rachunki osoby pokrzywdzonej zawsze wskazują na nieprawidłowości, które po analizie choćby jednego okresu rozliczeniowego nie pozostawiają wątpliwości.
Problem na skalę, jaką tu omawiamy, istnieje od 2015 roku i jest on stale aktualny. Wzrastająca liczba pokrzywdzonych lokatorów sprawiła, że niektóre kancelarie radcowskie wychodzą naprzeciw tym problemom. Zaczynają się specjalizować w prawie spółdzielczym. Natomiast sądy coraz częściej przychylają się do składanych przez lokatorów pozwów. Nie ma wątpliwości, że świadomość istnienia realnego problemu staje się powszechna i nikt już, jak na początku, nie uznaje tego typu spraw za marginalne.
Sądy przyznają tzw. odszkodowania grzewcze
Natomiast składanie pozwów prowadzi do uzyskania rekompensaty z tytułu strat, które nazywane są odszkodowaniami grzewczymi. Obejmują one długi okres czasu i przyznawane są aż do 10 lat wstecz. Jeśli więc podczas wizyty u prawnika okaże się, że opłaty za energię cieplną były niewłaściwie naliczane przez wiele ostatnich lat, pokrzywdzony lokator może liczyć na zadośćuczynienie za cały ten okres.
Należy też pamiętać, że posiadając ewidentne dowody na to, iż rachunki są zawyżane, np. dzięki porównaniu opłat z sąsiadem, który ma podobny metraż, a płaci kilkaset złotych mniej, sprawa tego typu jest niemal wygrana już przy składaniu pozwu. Istotne jest również to, iż wszelkimi kosztami sądowymi obciążona zostanie strona, która spór przegra, a przy wystarczających dowodach nieprawidłowości będzie to spółdzielnia lub wspólnota mieszkaniowa.
Nie powinniśmy się bać walczyć o swoje prawa, bo w przypadku dowodzenia niesprawiedliwego naliczania opłat za usługi świadczone przez administratorów budynków z pewnością nie chodzi wyłącznie o pieniądze. Chodzi o poczucie bezpieczeństwa we własnym domu.
Artykuł partnerski
