Chciała zrobić mężowi na złość, więc zabrała mu protezę. Musieli interweniować policjanci

Nietypowe zgłoszenie o kłótni między małżonkami otrzymał wczoraj oficer dyżurny mrągowskiej komendy. Na interwencję wysłał policyjny patrol. Funkcjonariusze zażegnali konflikt, a zgłaszający mężczyzna odzyskał protezę zabraną mu przez żonę. To pokazuje z jak nietypowymi zgłoszeniami na co dzień spotykają się policjanci.

Policjanci w trakcie codziennej służby są świadkami różnych zdarzeń i podejmują różne interwencje. Wśród nich zdarzają się też te nietypowe. Do jednej z takich interwencji doszło wczoraj na terenie Mrągowa.

Tuż po godzinie 23:00 do oficera dyżurnego jednostki policji zadzwonił zdenerwowany mieszkaniec Mrągowa. Mężczyzna zgłosił, że małżonka wygoniła go z domu „bez zębów” i nie chce go wpuścić do mieszkania. Oficer dyżurny zaskoczony otrzymanym zgłoszeniem nie zbagatelizował sprawy i pod wskazany adres wysłał policyjny patrol.

Funkcjonariusze na miejscu zastali 68-letniego mężczyznę, który zgłaszał interwencję. W jego obecności 64-letnia małżonka otworzyła drzwi funkcjonariuszom. Kobieta w rozmowie z policjantami twierdziła, że o niczym nie wie, po czym oddała protezę mężowi. 68-latek zadowolony wyszedł z domu. Przedstawione zdarzenie pokazuje z jak nietypowymi zgłoszeniami na co dzień spotykają się policjanci.

Źródło: KWP Olsztyn (jd/rj)