Na sygnale

64-latek zszedł z mostu po rurze i nie mógł się wydostać. Pomogli funkcjonariusze

Policjanci podczas swojej służby często mają do czynienia z niecodziennymi interwencjami. Jedną z takich sytuacji lidzbarscy funkcjonariusze spotkali się wczoraj. Mundurowi udzielali pomocy 64-latkowi, który zszedł z mostu po rurze i nie mógł się wydostać. Przy pomocy strażackiej drabiny mężczyzna wszedł z powrotem na most.

O zdarzeniu poinformował wczoraj (05.09.18) oficera dyżurnego policji przypadkowy przechodzień. Zgłaszający zauważył przy ulicy Wiślanej mężczyznę, który schodził z mostu po rurze.

Wezwany na miejsce patrol interwencyjny ustalił, że mężczyzna przechodząc przez most otworzył portfel, z którego wypadł banknot i wpadł do rzeki. 64-latek, aby odzyskać pieniądze przeszedł przez barierkę i zsunął się po murze na brzeg. Mężczyzna nie dość, że nie odzyskał pieniędzy, to nie mógł z powrotem wydostać się na most.

Interweniujący policjanci wezwali na miejsce funkcjonariuszy straży pożarnej. Przy pomocy specjalistycznej drabiny funkcjonariusze wydostali bezpiecznie mieszkańca miasta. Jak się okazało, 64-latek był pijany, w feralnym dniu świętował swoje urodziny.

Policjanci pouczyli „solenizanta” o konsekwencjach nieodpowiedzialnego zachowania.

Źródło:KWP Olsztyn (mk/in)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*