Zarzut nielegalnego połowu ryb usłyszał 59 – letni mieszkaniec gminy Węgorzewo. Policjanci i funkcjonariusze Straży Rybackiej zatrzymali go po tym, jak na jednym z jezior łowił ryby używając do tego sieci. Mundurowym tłumaczył, że zakupił nowe sieci, ponieważ słyszał, iż jest dużo ryb i chciał to sprawdzić. Za kłusownictwo grozi mu teraz kara grzywny, ograniczenia wolności, a nawet do dwóch lat więzienia.
Wczoraj około godziny 10:30 kryminalni otrzymali informację od funkcjonariuszy Straży Rybackiej, że na jednym z jezior na terenie gminy Węgorzewo mężczyzna prawdopodobnie dokonuje nielegalnego połowu ryb. Mundurowi wraz ze strażnikami Straży Rybackiej obserwowali pływającego łodzią mężczyznę i potwierdzili swoje przypuszczenia. Kłusownik podnosząc siatki i wybierając z nich rybę, nie spodziewał się, że jest obserwowany. Po dopłynięciu na brzegu okazało się, że nielegalnie łowił ryby za pomocą sieci typu wonton. Mężczyzną tym okazał się 59-letni mieszkaniec gminy Węgorzewo. Mundurowi w jego łódce ujawnili tzw. ” białą rybę”- liny i leszcze. Zatrzymany mężczyzna usłyszał już zarzut nielegalnego połowu ryb.
Za to przestępstwo Ustawa o rybactwie śródlądowym przewiduje do 2 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KWP Olsztyn (af/rj)
