Dzień Wędkarza obchodzony jest od roku 2008. Dzień 19 marca wszedł na stałe do kalendarza jako święto wędkarzy, działaczy i sympatyków wędkarstwa. Ustanowiony przez Nadzwyczajny Krajowy Zjazd Delegatów PZW dla upamiętnienia daty powstania Polskiego Związku Wędkarskiego.
Wędkarstwo, jako rozrywka, początkowo tylko najbogatszej części społeczeństwa, znana była od tysiącleci. Rzymski poeta Publiusz Owidiusz Naso w poemacie Halieutica, czyli Sztuka rybołówstwa opisał wędkarskie sposoby łowienia ryb różnych gatunków. W I wieku n.e. o wędkowaniu wspomina też w swoim epigramie Marcus Valerius Martialis, a Claudius Aelianus w swoim dziele De Animalium Natura również zawarł obszerne opisy metod wędkowania.
Wędkarstwo popularne jest na całym świecie. Ryby łowi się amatorsko odpoczywając na łonie natury lub wędkuje się też sportowo i profesjonalnie. Na całym świecie organizowane są zawody wędkarskie, gdzie trwa zacięta rywalizacja o jak największą złowioną ilość ryb.
Polska wędkarskim eldorado raczej nie jest. Masowość tego hobby i brak szacunku dla przyrody przez dziesięciolecia sprawiły, że nie ma znakomitych i bardzo dobrych łowisk na terenie naszego kraju. Gwałtowne zmiany polityczne i gospodarcze także wodzie i rybom nie pomogły.
Wędkarze często winę zwalają na gospodarstwa rybackie, które nadmiernie eksploatują swoje akweny. Ci zaś winę za taki stan rzeczy posądzają kłusowników, których na naszych wodach nie brakuje. Aby to nie miało miejsca, Straż Rybacka co dzień kontroluje jeziora i rzeki, jednak wciąż jest to za mało. Ryb z roku na rok ubywa, a presja wędkarska z roku na rok rośnie…
Jednak mimo to wędkarze są zadowoleni ze swojego święta. Na każdym portalu wędkarskim wszyscy sobie dzisiaj składają życzenia. My z tej okazji Drodzy Wędkarze i Wędkarki też się do nich przyłączamy!
Niech nowy sezon przyniesie Wam spełnienie najskrytszych marzeń,
wzbogaci Wasze życie o nowe, wędkarskie przygody i dostarczy złowienia wielu wspaniałych okazów.
Połamania kija w nowym sezonie!
